Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Supermarkety w UK ostrzegają: "Boże Narodzenie jest zagrożone"

Supermarkety w UK ostrzegają: "Boże Narodzenie jest zagrożone"
Szefowie brytyjskich supermarketów przyznają, że nigdy nie mieli do czynienia z takimi niedoborami produktów. (Photo by Oli Scarff/AFP via Getty Images)
Szef sieci supermarketów Iceland ostrzegł, że kryzys łańcucha dostaw związany z Brexitem może 'anulować' tegoroczne Boże Narodzenie. Z niedoborem produktów i brakiem kierowców mierzą się też inni detaliczni giganci - informują brytyjskie media.
Reklama
Reklama

"W ostatniej chwili odwołaliśmy już jedno Boże Narodzenie i nie chciałbym, aby to samo powtórzyło się w tym roku" - przyznał w rozmowie z BBC dyrektor zarządzający Iceland Richard Walker.

Gigant handlu detalicznego cierpi na codzienne niedobory produktów spożywczych i napojów z powodu chronicznego braku kierowców ciężarówek. Sieci brakuje 100 pełnoetatowych kierowców, a Walker ostrzegł, że "każdego dnia wpływa to na łańcuch dostaw żywności".

"Po raz pierwszy od początku pandemii odwoływane były dostawy, około 30-40 dziennie. W wielu sklepach nie ma podstawowych produktów, takich jak chleb" - sprecyzował.

Jego zdaniem, utrzymujące się problemy dadzą o sobie znać w okresie świątecznym. "W branży detalicznej Boże Narodzenie jest tuż za rogiem. Świąteczne zapasy zaczynamy gromadzić już od września, a my w tej chwili bardzo ciężko pracujemy, aby utrzymać istniejący popyt" - zaznaczył.

Na pytanie, czy chaos jest spowodowany Brexitem, odpowiedział: "Tak. Ale to cios, który rząd zadał sobie sam. Nie powiedziałbym, że to nieunikniona konsekwencja Brexitu. Jest to spowodowane niedocenieniem przez rząd znaczenia kierowców samochodów ciężarowych i pracy, jaką dla nas wykonują".

Szef Iceland wezwał gabinet Borisa Johnsona, by dodał kierowców ciężarówek do listy niezbędnych i wykwalifikowanych pracowników. "Oni harowali przez 18 miesięcy podczas pandemii i jest przestępstwem, że nie postrzegamy ich jako wykwalifikowanych pracowników" - podkreślił.

Z podobnymi problemami mierzą się inni giganci handlu detalicznego, w tym sieć Co-op. Jej szef, Steve Murrells, przyznał w rozmowie z "The Times", że "nigdy nie miał do czynienia z takimi niedoborami produktów". Dodał, że firma musiała zmniejszyć część asortymentów żywności z powodu "Brexitu i problemów spowodowanych przez Covid-19".

Kryzys związany z niedoborem rąk do pracy sprawia, że pracodawcy wręcz biją się o pracowników. Firmy magazynowe, transportowe i logistyczne, takie jak DHL i Whistl, proponują bonusy za samo podpisanie umowy.

Reprezentująca firmy dostawcze organizacja Logistics UK oszacowała, że ​​w kraju brakuje ok. 90 tys. kierowców ciężarówek, z czego około 25 tys. to imigranci z UE, którzy wyjechali z Wielkiej Brytanii po Brexicie.

Niedobory kierowców to nie tylko pokłosie Brexitu, ale też masowej "pingdemii", przez którą pracownicy byli kierowani na kwarantannę po otrzymaniu powiadomienia (ping) z aplikacji NHS Covid o narażeniu na kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Dla osób w pełni zaszczepionych obowiązek kwarantanny w przypadku kontaktu z zakażonymi został w Anglii zniesiony 16 sierpnia.

Czytaj więcej:

W UK zabraknie latem żywności? Brakuje kierowców ciężarówek

W UK brakuje kierowców TIR-ów. Firmy kuszą wysokimi stawkami

Mleczny paraliż w UK. Winny Brexit i "pingdemia"

UK: Sieć Nando's zamyka restauracje, bo brakuje jej zapasów

Przez problemy z dostawami McDonald's wycofuje z menu koktajle mleczne

Eksperci: "Ożywienie gospodarcze w UK zagrożone"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama