Spór UE z AstraZeneca "może skomplikować relacje Londyn-Bruksela"
Zgodnie z umową zawartą z brytyjskim rządem, AstraZeneca ma zapewnić Wielkiej Brytanii 100 mln dawek szczepionki, która została opracowana wspólnie z naukowcami z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Obecnie firma jest w sporze z UE z powodu zapowiedzi zmniejszenia dostawy szczepionki na tamtejszy rynek, co jest efektem problemów produkcyjnych w jej fabryce w Belgii.
Konfrontacja - jak wskazuje Bloomberg - może oznaczać dalsze opóźnienia w powolnej kampanii szczepień UE. Wrzuca także producenta szczepionek ratujących życie do politycznej walki z 27 rządami i ich niespokojnymi wyborcami, zdesperowanymi, by wyciągnąć swoje gospodarki z największej recesji, jaką pamiętamy.
Ten spór jest kolejnym cierniem w napiętych relacjach między Wielką Brytanią a UE po Brexicie - zauważa Bloomberg. Wielka Brytania, która złożyła zamówienie u AstraZeneca na trzy miesiące przed Unią, stara się uniknąć kontrowersji, a jednocześnie chce pokazać korzyści płynące z samodzielnego działania.
Brytyjski premier Boris Johnson poinformował na konferencji prasowej, że niedobory w UE "są naprawdę sprawą naszych przyjaciół z UE i zainteresowanych firm". "Jesteśmy bardzo pewni naszych kontraktów, jesteśmy bardzo pewni naszych dostaw" - podkreślił.
Czytaj więcej:
Problemy z brytyjską szczepionką. UE dostanie ją z opóźnieniem
Brytyjski koncern opóźnia dostawy szczepionek. Szefowa KE interweniuje
W UK "zdumienie" z powodu niemieckich zarzutów dotyczących brytyjskiej szczepionki
Podejrzana paczka w fabryce produkującej szczepionki AstraZeneca
Produkcja w brytyjskiej fabryce AstraZeneca wznowiona po ewakuacji
Gove: "Wielka Brytania musi otrzymać wszystkie szczepionki, które zamówiła"