Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sousa: Z Rosją bez Lewandowskiego w wyjściowym składzie 

Sousa: Z Rosją bez Lewandowskiego w wyjściowym składzie 
Mecz z Rosją Polacy rozpoczną bez kapitana Lewandowskiego. Jak wyjaśnił Sousa, tę decyzję podjął m.in. na prośbę samego piłkarza. (Fot. Getty Images)
W dzisiejszym, towarzyskim meczu z Rosją w wyjściowym składzie zabraknie Roberta Lewandowskiego, a w bramce zagra Łukasz Fabiański - zapowiedział selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Paulo Sousa. Nadal nie wiadomo, czy Arkadiusz Milik wystąpi w mistrzostwach Europy.
Reklama
Reklama

Spotkanie we Wrocławiu będzie przedostatnim sprawdzianem biało-czerwonych przed rozpoczynającym się 11 czerwca turniejem. Planowane jest jeszcze spotkanie z Islandią w Poznaniu 8 czerwca.

Mecz z Rosją Polacy rozpoczną bez kapitana Lewandowskiego. Jak wyjaśnił Sousa, tę decyzję podjął m.in. na prośbę samego piłkarza. "Biorąc pod uwagę, jaki Robert miał sezon, a także fakt, że miał kontuzję - na szczęście niezbyt poważną - ale też na jego prośbę, planujemy przygotowania w wariancie, że nie będzie go w wyjściowej jedenastce" - poinformował portugalski szkoleniowiec.

Zdradził też, że choć od początku pracy zapowiadał, że jego bramkarzem numer jeden będzie Wojciech Szczęsny, to z Rosją między słupkami zagra jednak Łukasz Fabiański. "Dzisiejszy mecz, tak jak spotkanie z Islandią, mają pokazać jak najwięcej regularnej gry, czyli czegoś, nad czym pracowaliśmy codziennie. Jutro będzie mieszanka piłkarzy: tych, który wystąpili w marcu i tych, którzy jeszcze nie grali" - zapowiedział Sousa.

Na pewno zabraknie Arkadiusza Milika. Piłkarz Olympique Marsylia zmaga się z kontuzją kolana od ostatniej w tym sezonie ligowej kolejki we Francji. Był na konsultacji w Barcelonie i powrócił na zgrupowanie biało-czerwonych w Opalenicy.

Jednak Sousa przyznał, że nie może zagwarantować, że 27-letni napastnik zdąży wykurować się przed mistrzostwami Europy. Wcześniej z powodu urazu szansę na występ w turnieju stracił Krzysztof Piątek.

"Pracujemy nad tym, żeby Arek był zdolny do gry na Euro. Jeśli to nie będzie możliwe, mamy plan, który zmieni trochę dynamikę zespołu. Straciliśmy już Piątka i musiałem przeanalizować, którzy zawodnicy będą mogli nam pomóc. Od samego początku, od kiedy tylko rozpocząłem pracę tutaj, mówiłem, że pozycja atakującego jest jedną z najmocniejszych, które mamy. Turniej jest długi i musimy mieć zawodników, którzy będą mogli grać" - zaznaczył Portugalczyk.

Zapewnił także, że nie zamierza testować rozwiązania z Bartoszem Bereszyńskim na lewej obronie. "Na lewej stronie obrony zawsze wolę mieć zawodnika grającego lewą nogą i tych, którzy są przyzwyczajeni do gry na tej pozycji. Prawa strona z Bartkiem Bereszyńskim sprawia się bardzo dobrze. Na ten moment nie chcę zmieniać tego, co działa" - podkreślił.

Dzień po meczu z Islandią biało-czerwoni przeniosą się do Sopotu, gdzie będą mieli swoją bazę podczas mistrzostw Europy. Występ w fazie grupowej zainaugurują 14 czerwca ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Pięć dni później w Sewilli ich rywalem będzie Hiszpania, a 23 czerwca ponownie w Rosji zmierzą się ze Szwecją.

Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski zapowiedział, że wszystkie dostępne bilety na towarzyskie mecze we Wrocławiu i Poznaniu zostały wyprzedane. "Spodziewamy się ok. 20 tysięcy kibiców na obu meczach. Będzie głośno" - zapewnił.

Mecz z Rosją rozpocznie się dzisiaj o godz. 19:45 czasu GMT.

Czytaj więcej:

Niepokojące kontuzje Lewandowskiego i Piątka. Sousa ma kłopot

Paulo Sousa odkrył karty. Znamy kadrę biało-czerwonych na Euro 2020

Grosicki tylko na liście rezerwowej. "Jego ogranie mogłoby się przydać"

Kędziora o Euro 2020: "Trener Sousa dał mi do zrozumienia, że na mnie liczy"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama