Sensacyjna porażka Federera
Federer rozstrzygnął na swoją korzyść wszystkie dziesięć poprzednich spotkań z Seppim, tracąc przy tym zaledwie jednego seta.
Mający na koncie 17 wielkoszlemowych triumfów Szwajcar na kolejny sukces w imprezie tej rangi czeka już dwa i pół roku. Ostatnio cieszył się z sukcesu w lipcu 2012 roku, gdy wygrał Wimbledon. Rok później w tym samym turnieju zanotował najsłabszy występ w Wielkim Szlemie w ostatnich latach, odpadając w drugiej fazie rywalizacji.
Na kortach Melbourne Park 33-letni tenisista z Bazylei rozegrał dotychczas 87 meczów, z czego 75 zakończyło się jego zwycięstwem. Tytuł wywalczył w latach 2004, 2006-07 i 2010. W czterech ostatnich edycjach dotarł do półfinału.
Zajmujący 46. miejsce w rankingu ATP Seppi powtórzył swój najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. Wcześniej do 1/8 finału udało mu się dotrzeć trzykrotnie. W pojedynku o miejsce w czołowej ósemce 30-letni Włoch walczyć będzie ze zwycięzcą piątkowego meczu, w którym zmierzą się Tunezyjczyk Malek Jaziri i reprezentant gospodarzy Nick Kyrgios.
Odpadnięcie Federera to największa dotychczas niespodzianka w rywalizacji singlistów. Tenisista pożegnał się z turniejem jako jedyny jak na razie zawodnik z dziesięciu najwyżej rozstawionych. Dzisiejszy występ w 1/8 finału zapewnili sobie m.in. grający z numerem szóstym Brytyjczyk Andy Murray i Tomas Berdych.