Sadiq Khan apeluje o pomoc osobom, które skorzystały z programu "Help to Buy"

Według burmistrza Londynu, w całym kraju pogłębia się kryzys związany z kredytami hipotecznymi, a w stolicy odczuwa się go wyjątkowo mocno.

Sadiq Khan zwrócił uwagę, że właściciele domów w Londynie mierzą się z kryzysem finansowym na skutek dużego wzrostu kosztów opłat za mieszkanie, w tym rat kredytów. Według niego, szczególnie narażeni są beneficjenci programu "Help to Buy".

Włodarz miasta powołuje się na raport City Hall. Wynika z niego, że już nawet 4,5 tys. osób, które skorzystały z "Help to Buy", zmaga się z problemami finansowymi.

Typowy londyńczyk, który skorzystał z rządowego programu, płaci dziś miesięcznie ok. 900 funtów więcej niż na początku. Niemal 700 funtów tej kwoty to odsetki i to właśnie ich zamrożenia domaga się Sadiq Khan.

"Londyńczycy, którzy skorzystali z programu wsparcia, są landlordami, ale mają niewielki dochód i borykają się z trudną sytuacją finansową. Ministrowie mogliby coś zrobić, aby ich wesprzeć. Mogliby na przykład zawiesić płatności lub zamrozić wysokość rat kredytów. Powinni dać ludziom chwilę wytchnienia, gdy jej najbardziej potrzebują" - przekazał Sadiq Khan.

Rządowy program "Help to Buy" umożliwia osobom bez własnego domu zakup nieruchomości z wkładem własnym w wysokości zaledwie 5 proc. wartości. Osoby, które nabyły w ten sposób dom w Londynie, zaciągnęły również specjalny kredyt o wartości 40 proc. domu, z którego odsetki zaczynają być naliczane dopiero po 5 latach. Dla wielu z nich ten okres bez odsetek właśnie dobiega końca.

Rząd zapewnił, że traktuje osoby z problemami w spłacie ktredytów hipotecznych priorytetowo. Rzecznik Downing Street zachęcił każdą osobę z trudnościami do bezpośredniego kontaktu z administratorami kredytu hipotecznego, mającymi obowiązek udzielenia pomocy.