Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rząd UK dopłaci do zakupów? Niezależne sklepy apelują o pomoc

Rząd UK dopłaci do zakupów? Niezależne sklepy apelują o pomoc
Niezależne sklepy zostały sklasyfikowane jako te, które "nie sprzedają niezbędnych produktów", w związku z czym pozostawały zamknięte przez trzy kwartały ubiegłego roku. (Fot. Getty Images)
Niezależni detaliści wzywają brytyjski rząd do wdrożenia programu w stylu 'Eat Out to Help Out', aby zwiększyć dochody sklepów po ich ponownym otwarciu w Anglii 12 kwietnia - informuje Standard.co.uk.
Reklama
Reklama

Organizacja Save The Street, która prowadzi kampanię na rzecz ratowania brytyjskiego handlu, zaapelowała do ministra finansów Rishi Sunaka o pomoc dla niezależnych sprzedawców detalicznych. Wezwała do wdrożenia programu "Shop Out to Help Out", w ramach którego klienci otrzymywaliby 50 proc. zniżki podczas zakupów na kwotę nie przekraczającą 10 funtów, a rząd zwracałby sprzedawcom detalicznym rabat.

Save The Street chce, by program funkcjonował od poniedziałku do środy przez jeden miesiąc tego lata. Miałby obejmować niezależne fizyczne sklepy zatrudniające mniej niż 10 pracowników.

Akcja byłaby częściowo wzorowana na "Eat Out to Help Out", dzięki której Brytyjczycy mogli żywić się na mieście za pół ceny - pozostałe 50 proc. dopłacał rząd. Inicjatywa okazała się wielkim sukcesem i wspomogła finansowo sektor gastronomiczny na Wyspach.

Podczas lockdownów niezależne sklepy zostały sklasyfikowane jako te, które "nie sprzedają niezbędnych produktów", w związku z czym pozostawały zamknięte przez trzy kwartały ubiegłego roku i nie mogły handlować w kluczowych okresach, jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc.

"Oszukiwalibyśmy się, mówiąc, że po 12 kwietnia wszystko będzie dobrze. Handel detaliczny poniósł przez ostatni rok ogromne szkody. Teraz zadaniem rządu jest wspieranie tych firm i zapewnienie im szansy na powrót do gry" - podkreślił Ross Bailey, założyciel Save The Street.

"Niezależni detaliści są sercem i duszą społeczności w całej Wielkiej Brytanii. Jeśli rząd ich teraz nie poprze, to nie tylko doprowadzi do bankructwa tysięcy biznesów, ale nieodwracalnie zaszkodzi społeczeństwu, w którym wszyscy żyjemy" - dodał.

Według danych British Retail Consortium, obroty w brytyjskich sklepach spadły o 27 miliardów funtów podczas trzech lockdownów w Anglii i powiązanych z nimi blokad w innych częściach Zjednoczonego Królestwa. Szacuje się, że w dobie pandemii pracę w handlu detalicznym straciło ok. 67 tys. osób.

Czytaj więcej:

Akcja "Eat Out to Help Out" zwiększyła liczbę zakażeń w UK

UK: Firmy dotknięte lockdownem dostaną do £9 000 pomocy

Sektor gastronomiczny apeluje o ponowienie programu "Eat Out to Help Out"

UK rozważa "Shop Out to Help Out". Vouchery na zakupy mają ratować miejsca pracy

John Lewis z gigantyczną stratą. Sieć zamierza zamknąć więcej sklepów

Handel w UK po lockdownie: Sklepy mogą działać z wydłużonymi godzinami otwarcia

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama