Rumunia: Polak z nożem zatrzymany po demonstracji skrajnej prawicy w Bukareszcie

"Mężczyzna narodowości polskiej został zatrzymany w areszcie na 30 dni" – poinformowała wczoraj policja, cytowana przez portal Digi24.
Według przytoczonego przez portal oświadczenia żandarmerii, 36-letni Polak był objęty kontrolą sądową i miał zakaz uczestniczenia w zgromadzeniach publicznych, ponieważ został ujęty przez funkcjonariuszy w trakcie burzliwej demonstracji 10 lutego w Bukareszcie.
Polak uczestniczył wówczas w protestach przed siedzibą rumuńskiego rządu, podczas których zwolennicy skrajnie prawicowego polityka Calina Georgescu starli się z żandarmerią. Tego samego dnia dotychczasowy prezydent Klaus Iohannis ogłosił rezygnację ze stanowiska.
Arest preventiv pentru cetățeanul polonez depistat de jandarmi cu un cuțit la protestul din Piața Universității https://t.co/ib7XGJCcVI
— AGERPRES (@agerpres) March 2, 2025
Urmăreşte ştirile AGERPRES şi pe WhatsApp > https://t.co/sQY929zqKB pic.twitter.com/rrdqfNlmuy
Podczas protestów 10 lutego Polak również miał przy sobie nóż; został zatrzymany za zniszczenie mienia oraz zakłócanie porządku publicznego. W jego samochodzie znaleziono m.in. topór.
Dziesiątki tysięcy zwolenników skrajnej prawicy zgromadziły się w sobotę w stolicy Rumunii na antyrządowej demonstracji, domagając się wznowienia drugiej tury wyborów prezydenckich, odwołanych przez Sąd Konstytucyjny, oraz dymisji premiera Marcela Ciolacu.
W sobotnich protestach, zorganizowanych przez skrajnie prawicowe ugrupowanie AUR, wziął udział także Georgescu, nieoczekiwany zwycięzca unieważnionej pierwszej tury wyborów prezydenckich 24 listopada.
Huge demonstration in Bucharest for democracy and pro anti-EU nationalist presidential candidate Calin Georgescu. pic.twitter.com/dDGjMQBsqr
— RadioGenoa (@RadioGenoa) March 1, 2025
Na początku grudnia Sąd Konstytucyjny zdecydował o nieuznaniu wyników wyborów i nakazał powtórzenie głosowania, argumentując, że sztab wyborczy Georgescu dopuścił się naruszenia prawa wyborczego i nieprzejrzystego finansowania kampanii. Zwrócono też uwagę na możliwą ingerencję Rosji w proces wyborczy.
Pierwsza tura powtórzonych wyborów prezydenckich zaplanowana jest na 4 maja. Jeśli żaden kandydat nie zdobędzie ponad 50 proc. głosów, druga tura odbędzie się 18 maja.
Juz ta szczujnia o "skrajnej prawicy" nie działa, a poza tym to na kolana przed BLM lewaccy, zmanipolowani odklejeńcy buhahahahahahq
To jest ta demokracja. Jak wygrywa kandydat co mial wygrac to jest ok. Ale jak wygrywa ten co nie mial wygrac to sie wybory uniewaznia.
Skrajna prawica to w wiekszosci sami spoleczni odchylency,ten polak z nozem i siekierá w samochodzie musial miec finansowe wsparcie ze zeby jechac do Rumuni na manifes-Putin dobrze takim placi
Dokladnie tak, kolego powyzej. Prawica to same buraki i idioci. Wystarczy posluchac co mowia i popatrzec jak sie zachowuja!! No ale coz mozna wymagac od pospolstwa z IQ na poziomie nie wyzszym niz 63!! Prawica to zdrajcy Polski!!