Rosja: Nowa mobilizacja mało prawdopodobna przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku
Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 17 marca 2024 roku. Władimir Putin niemal na pewno wystartuje w nich ponownie, choć nie ogłosił jeszcze publicznie takiego zamiaru. Istnieją spekulacje, że kampania wyborcza Putina rozpocznie się nieformalnie w listopadzie tego roku.
Wprawdzie wybory w Rosji podlegają ingerencji i kontroli Kremla, pozostają one podstawowym narzędziem legitymizacji politycznej.
"Jest niemal pewne, że kampania wyborcza Putina skupi się na temacie Rosji jako odrębnej cywilizacji, potrzebującej obrony przed wrogami zewnętrznymi - narracji często wykorzystywanej do uzasadnienia działań państwa i konsolidacji władzy Putina" – ocenia brytyjski wywiad.
W okresie poprzedzającym wybory Kreml niemal na pewno będzie dążył do zminimalizowania niepopularnych posunięć politycznych, zatem jest bardzo mało prawdopodobne, aby jakakolwiek kolejna fala mobilizacji w Rosji miała miejsce w tym czasie.
Jednocześnie eksperci z Wielkiej Brytanii dodali, że w grudniu 2022 r. rosyjscy psychologowie zidentyfikowali około 100 tys. członków rosyjskiego personelu wojskowego cierpiących na zespół stresu pourazowego (PTSD).
Na problem ten zwracało uwagę wielu dowódców, w tym były dowódca 58. Armii Ogólnowojskowej generał-major Iwan Popow, który został zwolniony z dowodzenia tą jednostką w lipcu 2023 r. Istnieją również sygnały, że lekarze w Rosji wysyłają na front osoby niezdolne do walki. Liczba odwołań od rosyjskich wojskowych komisji lekarskich w 2023 r. jest wyższa niż w 2022 r., a wiele spraw zostało odrzuconych lub porzuconych.
"Brak dbałości o zdrowie psychiczne żołnierzy i ich zdolność do walki sprawia, że skuteczność bojowa Rosji nadal utrzymuje się poniżej optymalnego poziomu" – oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.
Czytaj więcej:
"The Observer": Unilever mówi o czynieniu dobra, a napełnia arsenały Putina
Brytyjski publicysta: Związek Sowiecki nigdy nie został rozliczony ze swoich zbrodni
Sondaż: Dla większości Rosjan wiek Putina staje się problemem
Były szef MSZ Niemiec: "Trump jako prezydent USA może postawić na porozumienie z Putinem"
A od kiedy Putin sie przejmuje wyborami, tam kontrkandydaci nawet nie dozyja do wyborow wiec
jak mieliby wygrac?