Rolnicy i supermarkety będą płacić za sprowadzanie do UK pracowników sezonowych?

Raport, sporządzony na zlecenie Ministerstwa Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (Defra), powstał w związku z rosnącymi zarzutami dotyczącymi złego traktowania pracowników przyjeżdżających na podstawie wiz dla pracowników sezonowych.
Dziesiątki tysięcy pracowników sezonowych przybywa do UK co roku na podstawie sześciomiesięcznej wizy, z takich krajów jak Chile czy Filipiny. Niektórzy z nich mają tysiące funtów długu jeszcze przed przyjazdem, co naraża ich na ryzyko związane z wyzyskiem.
Proponowane rozwiązanie jest sprzeczne z nowymi, surowymi przepisami imigracyjnymi ogłoszonymi przez Keira Starmera, które utrudniają pracownikom i studentom przyjazd do UK. Przybliżyłoby to jednak Wielką Brytanię do innych krajów, takich jak Stany Zjednoczone, gdzie pracodawcy są zobowiązani do ponoszenia kosztów rekrutacji i podróży pracowników.
Obecnie tylko nieliczni pracodawcy posiadają zezwolenie Home Office na rekrutację pracowników rolnych i mogą wystawić zaświadczenie o sponsoringu, które może być wykorzystane do uzyskania wizy dla pracowników sezonowych od Home Office.
Pracownicy muszą jednak samodzielnie zapłacić za wizę i koszty podróży do UK.
Badanie zlecone przez Defra dotyczące zasady "pracodawca płaci", z którym zapoznało się The Bureau of Investigative Journalism i dziennik "The Independent", zawiera propozycję czterech alternatywnych opcji dla rządu, w ramach których rekruterzy, gospodarstwa rolne, sprzedawcy detaliczni i konsumenci ponosiliby koszty.
W odpowiedzi na ten raport, rzecznik Defry poinformował, że rząd "nie planuje narzucenia zasady pracodawca płaci dla pracowników sezonowych", jednak jak wskazuje "The Independent", rząd dokona przeglądu badania i rozważy wnioski wraz z partnerami branżowymi.
W pierwszym z zaproponowanych modeli firmy rekrutujące musiałyby pokryć wszelkie koszty z góry, a następnie pobierałyby od gospodarstw rolnych wyższe opłaty za usługę. W drugim wariancie rekruterzy nadal pokrywaliby koszty, ale mogliby ubiegać się o ich zwrot z funduszu rządowego lub branżowego.
W trzecim przypadku pracownik pokrywałby swoje koszty, ale następnie otrzymywałby zwrot kosztów po przybyciu do UK, a w czwartym - koszty ponoszone przez rekruterów byłyby w całości przerzucane w dół łańcucha dostaw, poprzez gospodarstwa rolne i supermarkety, aż do poziomu konsumentów.
Badanie, opracowane przez firmę konsultingową Alma Economics, szacuje kwoty, które pracodawcy musieliby zapłacić za każdego pracownika objętego programem dla pracowników sezonowych w przedziale od 850 do 1 500 funtów.
Szacuje się również, że producenci owoców i warzyw poniosą najwyższe koszty finansowe w przypadku opcji pierwszej i trzeciej. Pierwszy model może spowodować straty w przypadku 70 z 827 gospodarstw, w porównaniu do 43 w przypadku drugiej propozycji, 57 w wariancie trzecim i zera w przypadku ostatecznego programu.
Według badań, konsumenci mieliby płacić od jednego do trzech pensów tygodniowo więcej za owoce i warzywa zebrane z gospodarstw objętych programem. Zmuszenie pracodawcy do płacenia za rekrutację kosztowałoby łącznie 43,1 miliona funtów i wyeliminowałoby zadłużenie 18 200 pracowników.
Badanie cytuje raport, w którym stwierdzono, że 70% pracowników objętych programem zaciągnęło dług, aby przyjechać do Wielkiej Brytanii.
W raporcie, w ramach którego przeprowadzono konsultacje z supermarketami, rolnikami i rekruterami, stwierdzono, że zainteresowane strony popierają pokrycie kosztów przez operatorów, a następnie przeniesienie ich w dół łańcucha dostaw.
Chociaż w analizie stwierdzono, że rolnicy są zależni od programu pracowników sezonowych, ponieważ według nich "pracownikom z UK często brakuje umiejętności i motywacji" potrzebnych do zbierania owoców i warzyw, to w dużej mierze byli oni przeciwni pokrywaniu kosztów rekrutacji pracowników z zagranicy.
Wielu obawia się, że zagrozi to "zaangażowaniu pracowników", ponieważ obecny system zapewnia "silną zachętę do ciężkiej pracy" w celu spłacenia długów.
Jednakże większość sprzedawców detalicznych opowiedziała się za wprowadzeniem zasady "pracodawca płaci", podobnie jak niektórzy operatorzy programów - czytamy w raporcie.
Tymczasem organizacje reprezentujące pracowników i organizacje praw człowieka z zadowoleniem odniosły się do propozycji, ale uznały, że potrzebne są szersze reformy, aby zapewnić poprawę dobrostanu pracowników.
Czytaj więcej:
Home Office: O wizę pracowniczą w niektórych branżach może być coraz trudniej
Home Office: Surowsze sankcje dla firm wykorzystujących zagranicznych pracowników
Coraz więcej imigrantów skarży się na wyzysk w pracy na brytyjskich farmach
UK: Ogłoszono nowe przepisy wizowe dla opiekunów, wykwalifikowanych pracowników i studentów
UK ograniczy możliwość składania wniosków wizowych. Szczególnie trudno mogą mieć obywatele 3 krajów
UK: Premier Starmer obiecał spadek imigracji netto do 2029 r.
Jak brytyjski rząd chce ograniczyć migrację? Nowe zasady uderzą we wszystkich obcokrajowców
Długoterminowa migracja netto do UK spadła o prawie 50 proc. w 2024 r.