Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rodzice nieuleczalnie chorej Indi nie zabiorą jej do Włoch. Przegrali kolejną sprawę w sądzie

Rodzice nieuleczalnie chorej Indi nie zabiorą jej do Włoch. Przegrali kolejną sprawę w sądzie
Dziewczynka jest nieuleczalnie chora... (Fot. Twitter/@Ernesto Moroni)
Rodzice nieuleczalnie chorej 8-miesięcznej brytyjskiej dziewczynki Indi Gregory przegrali wczoraj kolejną apelację od decyzji w sprawie zakończenia podtrzymywania jej życia. To najprawdopodobniej wyczerpuje ich możliwości dalszego odwoływania się.
Reklama
Reklama

Indi Gregory cierpi na chorobę mitochondrialną, która uniemożliwia komórkom organizmu wytwarzanie energii i według brytyjskiej służby zdrowia jest nieuleczalna. Ponieważ personel szpitala Queen's Medical Centre (QMC) w Nottingham stwierdził, że nie może już nic dla niej zrobić, zwrócił się do sądu o zgodę na zakończenie podtrzymywania życia i ją uzyskał.

Rodzice dziewczynki, Dean Gregory i Claire Staniforth, którzy przegrali już kolejne apelacje w sprawie odłączenia aparatury podtrzymującej życie, chcieli, aby stało się to w ich domu, a nie w szpitalu bądź hospicjum. Jednak w piątek ich wniosek w tej sprawie został ponownie odrzucony przez Sąd Apelacyjny.

Sędzia Peter Jackson uznał, że apelacja była "całkowicie bezzasadna" i wyraził "głębokie zaniepokojenie" ostatnimi wydarzeniami w sporze sądowym. Dodał, że lekarze opiekujący się Indi i innymi krytycznie chorymi dziećmi znaleźli się w "niezwykle trudnej" sytuacji oraz podkreślił, że "manipulacyjne taktyki procesowe" mające na celu udaremnienie nakazów wydanych przez sędziów nie będą tolerowane.

Na początku tygodnia rząd Włoch przyznał Indi Gregory obywatelstwo tego kraju po to, by mogła być leczona w watykańskim szpitalu, który wyraził gotowość jej przyjęcia, jednak brytyjski sąd nie zgodził się na jej przewiezienie za granicę.

Przypadek Indi Gregory to kolejny w Wielkiej Brytanii przykład sądowego sporu lekarzy i rodziców ciężko chorego dziecka o jego ratowanie i prawo do leczenia. Zgodnie z brytyjskim prawodawstwem, zasadniczą kwestią w takich sytuacjach jest to, co jest najlepsze dla dziecka, nawet jeśli rodzice są przeciwnego zdania.

Czytaj więcej:

Włoski rząd przyznał obywatelstwo ciężko choremu brytyjskiemu dziecku, by mogło być leczone w Rzymie

    Komentarze
    • Celestyn76
      11 listopada 2023, 14:50

      Sędziowie w tym kraju są jak Aniol Śmierci czyli doktor Józef Mengele mordercy i psychopaci siedzą w więzieniach na koszt podatnikow a niewinne dzieci się morduje w imię chorego prawa

    • Chris topher
      11 listopada 2023, 16:33

      Absolutnie nie rozumiem takich decyzji!

    • Era
      11 listopada 2023, 19:54

      Kolejna sprawa szok! to pokazuje ze stalismy sie zakładnikami SYSTEMU ZGRODNICZEGO , panstwo sądy uzurpują sobie prawo do decydowania o człowieku! czemu nie jest szanowana wola człowieka? jezeli rodzce chce przewieżć dziecko do innego szpitala SEDZIOWIE ZEPSUTE MORALNIE JEDNOSTKI! CYWILIZACJA EUROPEJSKA UPADA NA NASZYCH OCZACH! NIE MA CZŁOWIEKA , SZACUNKU I GODNOŚCI DO ISTOTY BOŻEJ.

    • Czytelnik anonimowy
      11 listopada 2023, 21:47

      Czyli dla brytyjskich konowałow lepszym dobrem jest smierc dziecka nizeli podejmowanie ratunku. No tak, to tak samo jak za aborcja krzycza te lewaczki ktorych matko nie zdazyly abortowac gdy byly w ciazy. Czego tu nie rozumiec. Cywilizacja smierci

    • Teoria spiskowa
      12 listopada 2023, 00:50

      Uk w latach 40tych stworzyło izrael. Wiadomo kto rządzi tym krajem. Kto drukuje pieniądze. Kto udziela obu stronom konfliktu zbrojnego kredytów. Biznes sie kreci. Kto na Banku ma złoty tron na giełdzie papierow wartosciowych.

    • Gizmo
      12 listopada 2023, 09:23

      Według standardów NHS dobry pacjent ,to martwy pacjent .Który nie może już korzystać z usług. Na porwana Megan wydaje Rząd miliony a na uratowanie dziecka 0£ .Takie są standardy życia w UK, dlatego tylko korzystam z opieki prywatnej .

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama