Rekordowa publiczność obejrzy bokserską "Kobrę"
Aż 80 tysięcy kibiców zobaczy walkę bokserską pomiędzy mającym polskie korzenie Carlem 'Kobrą' Frochem i Georgem Grovesem. Takiej frekwencji nie było na żadnym pojedynku pięściarskim w Wielkiej Brytanii.
Reklama
Reklama
Walka angielskich bokserów Frocha i Grovese'a odbędzie się 31 maja na oddanym do użytku przed siedmioma laty nowym stadionie piłkarskim Wembley w Londynie.
Pierwsza pula biletów - 60 tysięcy, została sprzedana w ciągu zaledwie godziny, ale organizatorzy zapowiedzieli, że na sprzedaż wystawionych zostanie jeszcze 20 tys. kart wstępu. Zainteresowanie tą potyczką jest tak duże, że może zabraknąć wejściówek.
Dotychczasowy rekord frekwencji został ustanowiony w 2008 roku na obiekcie piłkarskim Manchesteru City. Starcie pięściarzy Ricky'ego Hattona i Juana Lazcano obejrzało ok. 57 tys. osób.
Walkę z udziałem Frocha obejrzy zapewne sporo polskich kibiców, bowiem dziadkowie tego boksera - Aleksandra i Wojciech pochodzą z Krakowa, a na Wyspy Brytyjskie przenieśli się podczas drugiej wojny światowej. Ringowy "Kobra" legitymuje się rekordem 31-2. Jego rywal Groves, który na razie nie dał się sprowokować Frochowi (popchnął rywala na oficjalnej prezentacji na Wembley), ma na koncie 19 wygranych i porażkę.
Stawką pojedynku będą pasy mistrza świata IBF i WBA w wadze junior półciężkiej.
Pierwsza pula biletów - 60 tysięcy, została sprzedana w ciągu zaledwie godziny, ale organizatorzy zapowiedzieli, że na sprzedaż wystawionych zostanie jeszcze 20 tys. kart wstępu. Zainteresowanie tą potyczką jest tak duże, że może zabraknąć wejściówek.
Dotychczasowy rekord frekwencji został ustanowiony w 2008 roku na obiekcie piłkarskim Manchesteru City. Starcie pięściarzy Ricky'ego Hattona i Juana Lazcano obejrzało ok. 57 tys. osób.
Walkę z udziałem Frocha obejrzy zapewne sporo polskich kibiców, bowiem dziadkowie tego boksera - Aleksandra i Wojciech pochodzą z Krakowa, a na Wyspy Brytyjskie przenieśli się podczas drugiej wojny światowej. Ringowy "Kobra" legitymuje się rekordem 31-2. Jego rywal Groves, który na razie nie dał się sprowokować Frochowi (popchnął rywala na oficjalnej prezentacji na Wembley), ma na koncie 19 wygranych i porażkę.
Stawką pojedynku będą pasy mistrza świata IBF i WBA w wadze junior półciężkiej.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama