Raport: Wielkiej Brytanii grozi powrót do różnic w poziomie życia z czasów wiktoriańskich
W dokumencie zatytułowanym "Dwa narody: stan ubóstwa w Wielkiej Brytanii" napisano, że kraj jest "głęboko podzielony", a "systemowe problemy, z którymi borykają się osoby znajdujące się na samym dole społeczeństwa, mogą się utrwalić".
Wskazano, że 13,4 mln osób prowadzi życie naznaczone brakiem właściwych relacji rodzinnych, stagnacją płac, złymi warunkami mieszkaniowymi, chronicznie złym stanem zdrowia i przestępczością.
CSJ podkreśla, że dla wielu osób znajdujących się na dole drabiny społecznej praca nie jest warta podejmowania wysiłku, bo zwykle jest ona niskiej jakości, niepewna i niedająca szans na awans, więc aby uzyskać dodatkowe środki, wolą zwracać się do opieki społecznej.
Podkreślono, że sytuacja najuboższych pogorszyła się w szczególności podczas lockdownów wprowadzonych w czasie pandemii Covid-19, gdyż restrykcje dotknęły ich w większym stopniu niż pozostałe grupy społeczne.
‘Poverty has many root causes – Labour must tackle them all’
— The Centre for Social Justice (@csjthinktank) December 11, 2023
Strong view from @JoshNicholson50 about @csjthinktank Two Nations report and its importance for Labour. https://t.co/B9FOamcYpj
"Polityka lockdownu dolała oliwy do ognia, który już wcześniej był obecny w życiu osób znajdujących się w najbardziej niekorzystnej sytuacji i jak dotąd nikt nie zaproponował planu, który odpowiadałby skali problemów. Ten raport pokazuje, że potrzebujemy znacznie więcej niż dyskusji na temat redystrybucji finansów, potrzebujemy strategii mającej na celu zwalczanie podstawowych przyczyn ubóstwa, czyli edukacji, pracy, zadłużenia, uzależnień i rodziny" - zauważył dyrektor CSJ Andy Cook.
Jako przykłady negatywnego wpływu lockdownu na osoby najmniej zamożne wymieniono m.in. to, że liczba telefonów na infolinię dotyczącą przemocy domowej wzrosła o 700 proc.; długotrwałe opuszczanie zajęć w szkole przez uczniów zwiększyło się o 134 proc.; dodatkowe 1,2 mln osób korzystało z zasiłków dla osób w wieku produkcyjnym; o 86 proc. wzrosła liczba osób szukających pomocy w związku z uzależnieniami.
Zwrócono też uwagę, że o ile w całej populacji Wielkiej Brytanii różnego typu problemy ze zdrowiem psychicznym ma 13 proc. osób, a w grupie klasy niższej społeczeństwa odsetek ten wynosi aż 40 proc.
Czytaj więcej:
Brytyjczycy toną w długach. 30 proc. zalegało w tym roku z rachunkami lub spłatą zadłużenia
Brytyjczycy wynajmują coraz mniejsze domy. Powodem rosnące czynsze i brak wyboru
Tost z groszkiem zamiast awokado. Brytyjczycy sięgają po potrawy z dzieciństwa
Niech dalej ćpaja na umór
No i co z tego?zawsze tak bylo przecież zawsze baron lub hrabia żył lepiej niż tzw commoners wie po kiego robić te badania nierówności były są i beda
A co tutaj się dziwić jak tutaj jest tak straszna bieda i patologia bo to jest ważne aby podkreślić,ludzie walczą na ulicach,albo żebrzą ,dokładnie tak było w przeszłości ,czy ktoś pamięta film Polańskiego Oliver Twist o czasach kiedy uk było tzw imperium,to jest właśnie coś podobnego, ja to oglądałem parę razy i zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie polecam.
zapomniałem dodać Oliver Twist mówi Please Sir I wants some more chodzi o miskę z jedzeniem.
stąd trzeba się ewakuować bo skończy człowiek jako bezdomny mój sąsiad uciekł do Polski normalnie wynajmował i mieszkał później wyjechał zostawił mieszkanie puste
nie ma co tu marnować życia załamka
Jak wam mówię że to banki wpływają na polityków, czyli wojny budownictwo zdrowie i rolnictwo, to nikt mi nie wierzy. A banki są prywatne
Na całe szczescie zyjemy w XXI wieku a nie w czasach wiktorjanskich , nikt nie bedzie mi mowił jak mam zyc , jak sobie pozwalacie na to to tak macie , daliscie sie wyszczepic , a teraz wam wmowia ze bedziesz zyl jak oni beda chcieli , jak im na to pozwolicie to tak bedziecie mieli .
Aga zapewne nazbierało mu się rachunków na czynsz, przesiedział ile mógł bo kaucji nie odzyska mając wstecz nie płacone za chatę.
Nie musiał być menel , pracował ale wypłata może nie wystarczała już na gaz czy prąd spakował się i znikł. Nie koniecznie do Polski.
Dużo osób do Europy jedzie. Sprawdźcie ile kosztuje całe mieszkanie w Austrii a zarobki podobne. Niemcy, Holandia wszędzie bliżej zarobisz i odlozysz. W UK obecnie jest tak jak dawniej w PL przez co ludzie wyjeżdżali od wypłaty do wypłaty i nie masz prawa być chorym czy wziasc wolnego na święta 2-3tyg bo długi rachunkowe.
To trochę jak w tej grze cash flow wyścig szczurów. Mamy tor wyścigowy egzystencjonalny przeważnie przeznaczy dla ludzi na etacie. Później jest drugi tor wyścigowy przeznaczony dla ludzi z kapitałem, często posiadaczy firm, spadkobierców itp. Na pierwszym torze szczury walczą z problemami egzystencjalnymi z nanymi z piramida maslowa. Zaś w drugim torze gra polega w zasadzie na pomnażaniu majątku poprzez inwestowanie pieniądze w różne aktywa. UK jest krajem podtrzymującym egzystencję ale tworzącym bariery do bogacenia się.
Znachor zgadzam się że w UK obecnie jest tak jak w Polsce w latach osiemdziesiątych sto procent prawdy, pamiętam jak na początku lat dziewięćdziesiątych Anglicy przyjeżdżali do Polski samochodami i naprawdę mieli mnóstwo kasy na tamte czasym byłem młodym chłopakiem i spotkałem paru z nich w Warszawie,naprawdę byli majętni. Teraz to jest załamka dosłownie.
Ucieczka nie wydaje ci się że tych pierwszych jest najwięcej zostały w tym kraju tyko szczury ci co mają kasę chłopie mieszkają w Dubaju albo Kalifornii albo na Hawajach. Na palcach jednej ręki można było by policzyć tych co zostali z tych bogatych ten kraj dobiegł do końca ostatni gasi światło.