Raport: Brytyjczycy ograniczają wydatki na odzież i jedzenie poza domem
Z corocznego raportu wynika, że kryzys w znaczący sposób wpłynął na decyzje zakupowe i finansowe Brytyjczyków. Silna presja doprowadziła do spadku m.in. wydatków na jedzenie poza domem czy na odzież.
Z drugiej strony wzrosły wydatki na podróże, rozrywkę i wyjścia do pubów. Należy jednak wziąć pod uwagę, że wzrost ten może być efektem bardzo wysokiej inflacji w kraju - zauważa "The Guardian". Przeciętny mieszkaniec Wysp zatem niekoniecznie częściej wychodzi do pubu - tylko więcej wydaje na ten cel z uwagi na wyższe ceny.
Duży wzrost cen odnotowały platformy streamingowe w kraju. Obecnie przeciętna rodzina wydaje na ten cel 7,3 proc. więcej niż jeszcze w 2022 r.
Britons cut back on dining out and buying clothes, Barclays reveals https://t.co/ldQFR8lIX0
— Guardian Money (@guardianmoney) December 29, 2023
Wszystkie wydatki na kartach płatniczych wzrosły w sumie o 4,1 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. To znacznie mniej niż wzrost odnotowany jeszcze w 2022 r., gdy wyniósł on 10,6 proc.
Dane Barclays pokazują, że konsumenci wydali w tym roku o 6,7 proc. mniej na jedzenie poza domem oraz o 0,5 proc. mniej na odzież. O aż 5,2 proc. spadły wydatki na meble. Wszystko to dowodzi, że gospodarstwa domowe w kraju starają się równoważyć swoje budżety w obliczu trudnej sytuacji.
Stopa inflacji jeszcze pod koniec ubiegłego roku wynosiła 11,1 proc., jednak już w listopadzie br. spadła do poziomu 3,9 proc.
Trwający kryzys wpłynął także na nawyki związane z zakupami spożywczymi. Po raz pierwszy w historii udział tanich dyskontów z żywnością we wszystkich wydatkach na jedzenie osiągnął poziom 15,5 proc. - o 1 punkt procentowy więcej niż rok temu.
Wciąż utrzymuje się także trend stawiania na marki własne supermarketów, które z reguły są tańsze od tych z "wyższej półki". We wrześniu aż 70 proc. brytyjskich konsumentów deklarowało, że będzie starało się wybierać tańszy zamiennik podczas zakupów w supermarkecie.
Czytaj więcej:
W UK trwa boom na ekspresy do kawy. Powodem rosnące ceny kawy na wynos
Inflacja w UK spadła do 3,9 proc., czyli najniższego poziomu od września 2021 roku
Koszty prywatnego najmu w UK rosną najszybciej w historii
UK: Rekordowa wysokość wypłaconej przed świętami gotówki
Po co płacić w pubie za rozwodnione do granic absurdu piwo za 6funtow czy za drinks a w zasadzie lód z cola jak można nie pić wcale
Mnie to kolegi mówiły że Anglia jest tak bogata i pienkna to ja im wieżem mi nikt nie powie że Polska bogatsza ,to anonimowy wypisuje bzdury my z kolegami mamy tygodniówkę 300 funtów na czysto, zarobisz anonimowy ode mnie wiencej ? jak się nie podoba,bilet nawet po 10 funtów dzisiaj jest na powrót ..
Samotnych mam to nie dotyczy stać je na wszystko...
Taaa jasne,bary i restauracje wypełnione po brzegi.
Celestyn to chyba chodzi o wydatki na ciuchy i jedzenie a nie piwo weź no może przeczytaj raz jeszcze,
Ej ty Janusz z koziej wsi weź się puknij w swój łeb i wróć do kraju mogę ci zagwarantować że na magazynie we Wrocławiu zarobisz więcej jak zarabiasz teraz w tej twojej Anglii ,załamka dosłownie
@Konrad
Ty głąbie wczytaj się dobrze w tekst a do Wrocka to pojadę a raczej polecę już niebawem poza tym znam paru facetów noszących imię Janusz i zaręczam ci są to goście na poziomie a nie przegrywy jak ty
Celestyn76 dobrze że przynajmniej powiedziałeś że Janusz z PGR i ty to ten sam trol przynajmniej będziemy wiedzieli jak cię traktować nierobie
tutaj już jest taka straszna patologia i ubóstwo że tylko idiota może zachwalać że tutaj jest dobrze