Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Raport brytyjskiej Izby Gmin: Tajwan jest faktycznie niepodległym państwem

Raport brytyjskiej Izby Gmin: Tajwan jest faktycznie niepodległym państwem
Dzisiaj wizytę w Chinach rozpoczął brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly. (Fot. FLORENCE LO/POOL/AFP via Getty Images)
Tajwan jest już niepodległym krajem, ma wszystkie atrybuty państwowości poza uznaniem międzynarodowym - oceniła w wydanym dzisiaj raporcie komisja spraw zagranicznych brytyjskiej Izby Gmin. Opublikowany on został w dniu, gdy wizytę w Chinach zaczął szef dyplomacji James Cleverly.
Reklama
Reklama

"Tajwan jest już niepodległym krajem pod nazwą Republika Chińska. Tajwan spełnia wszystkie wymogi państwowości, w tym stałą populację, określone terytorium, rząd i zdolność do nawiązywania stosunków z innymi państwami - brakuje mu tylko większego międzynarodowego uznania" - napisano w raporcie, który jest najdalej idącym krokiem ze strony brytyjskiego parlamentu w kierunku uznania Tajwanu.

Chiny uważają Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję i zgodnie z polityką jednych Chin, nie zgadzają się na jednoczesne uznawanie przez jakiekolwiek państwo władz w Pekinie i w Tajpej. W efekcie Tajwan uznawany jest i utrzymuje stosunki dyplomatyczne tylko z 13 państwami na świecie.

"Uznajemy stanowisko Chin, ale (jako komisja spraw zagranicznych) go nie akceptujemy. Konieczne jest, aby minister spraw zagranicznych niezłomnie i głośno stanął po stronie Tajwanu i jasno powiedział, że będziemy bronić prawa Tajwanu do samostanowienia" - przekazała portalowi Politico szefowa komisji Alicia Kearns.

"To zobowiązanie jest zgodne nie tylko z brytyjskimi wartościami, ale także służy jako mocne przesłanie dla autokratycznych reżimów na całym świecie, że zwierzchnictwa nie można osiągnąć przemocą lub przymusem" - dodała.

W raporcie komisja skrytykowała też rząd za niewystarczającą odwagę we wspieraniu Tajwanu i wezwała do tego, by wraz z sojusznikami rozpoczął przygotowywanie potencjalnych sankcji, co miałoby na celu powstrzymanie Pekinu od podjęcia działań wojskowych lub wprowadzenia blokady gospodarczej Tajwanu.

Raport został opublikowany w dniu, w którym wizytę w Chinach rozpoczął brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly. Pierwsza od ponad pięciu lat wizyta na takim szczeblu budzi spore kontrowersje, zwłaszcza wśród części posłów rządzącej Partii Konserwatywnej, którzy uważają, że rząd powinien prowadzić twardszą politykę wobec Pekinu.

Odnosząc się do tego Cleverly przyznał, że stosunki z Chinami są skomplikowane, ale wyjaśnił, że utrzymywanie relacji jest najlepszym sposobem na wpływanie na władze w Pekinie.

"Niektórzy uważają, że nie powinno mnie tu być, ale zaangażowanie w relacje z Chinami jest ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Chiny stanowią wyzwanie dla naszych wartości i niektórych naszych zasad. Ale oczywiście poruszę obszary, w których się nie zgadzamy i w których nie zgadzamy się zdecydowanie" - oznajmił w nagraniu wideo zamieszczonym na platformie X (dawniej Twitter).

Jako przykłady obszarów spornych wymienił prawa człowieka i Hongkong. Podkreślił jednak, że "jedynym sposobem na wywarcie wpływu na Chiny jest utrzymywanie z nimi relacji". Dodał również, że istnieją kwestie, które wymagają współpracy, jak zmiany klimatyczne, zapobieganie chorobom i zakończenie wojny na Ukrainie. "Dlatego dyplomacja jest tak niezwykle ważna" - podkreślił.

Czytaj więcej:

USA: Macron w ogniu krytyki za słowa, że Europa nie powinna się wikłać w konflikt Chiny-Tajwan

Źródło w Pałacu Elizejskim: Macron nie będzie przepraszał za wypowiedź na temat Tajwanu

Fox News: Wywiad obawia się, że Waszyngton nie zdoła przewidzieć inwazji Chin na Tajwan

Była premier UK na Tajwanie: "Reżimom totalitarnym takim jak Chiny nie można ufać"

    Komentarze
    • Robo
      30 sierpnia 2023, 18:55

      Skoro tak bardzo popierają niepodległość innych państw to niech uznają prawa Szkotów do swojego państwa i oddadzą Irlandię Płn prawowitym właścicielom . Hipokryzja.

    • Drakus
      30 sierpnia 2023, 20:30

      Każda wojna na naszej Planecie dotyka nas i naszych interesów. Prawo dla Państw powinno gwarantować każdemu wolność i pokój. Putin też uważał że Krym należy do niego. Prawo musi być ustalone przez wszystkich i zapisane. Europa Suwerennych Państw to będzie początek jedności i równości działającej w oparciu o uczciwą współpracę w miejscu korupcji UE. Interesy z Rosją były dobre i z Chinami też są, ale nie będą nigdy decydować o czyjejś wolności.

    • Ooo
      30 sierpnia 2023, 23:27

      Tajwan bedzie niepodleglym panstwem dopiero wtedy gdy kitajce na to pozwola, a reszta swiata nic z tym nie zrobi bo chinole niestety maja wplyw na caly swiat smiejac sie z calej reszty...

    • Czytelnik anonimowy
      31 sierpnia 2023, 01:20

      Oczywiście a w tym samym czasie jego podwładni powiedzieli że ważniejsze sa Chiny i relacje biznesowe a nie Taiwan słuchałem The Times radio dla tego kraju liczy się biznes nie prawa człowieka dzisiaj również słyszę na BBC że putin to był dobry człowiek i dobrze rządził wcześniej ale się zmienił w tym kraju nie liczą się prawa człowieka tylko kasa, to nie jest to samo co w Polsce mówimy o rosji czy chinach .

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama