Puchar Hiszpanii: Awans Barcelony, Atletico za burtą
Barcelona i Athletic Bilbao są najbardziej utytułowanymi klubami w historii Pucharu Króla. Ekipa z Camp Nou zdobyła to trofeum 27 razy, m.in. w maju ubiegłego roku, natomiast Baskowie sięgnęli po puchar 23-krotnie.
Tym razem los skojarzył finalistów poprzedniej edycji już w ćwierćfinale. Na wyjeździe ekipa z Katalonii wygrała 2:1, a w rewanżu 3:1. Do przerwy na Camp Nou goście prowadzili po golu Inakiego Williamsa, ale w drugiej połowie trafienia dla Barcelony zaliczyli: pauzujący wcześniej Luis Suarez, Gerard Pique i Neymar.
Do niespodzianki doszło w rywalizacji Atletico, obecnego wicelidera hiszpańskiej ekstraklasy, z Celtą Vigo. Po wyjazdowym remisie 0:0, u siebie ekipa z Madrytu niespodziewanie przegrała 2:3. Bramki dla gospodarzy zdobyli Antoine Griezmann i Angel Correa, a dla Celty, która prowadziła już 3:1, Pablo Hernandez (dwie) i John Guidetti.
Na dzisiaj zaplanowano rewanże w dwóch pozostałych parach: CD Mirandes - Sevilla (Grzegorz Krychowiak) oraz Las Palmas - Valencia.
W pierwszych spotkaniach Sevilla pokonała u siebie drugoligowy Mirandes 2:0 (Krychowiak pojawił się na boisku w końcówce spotkania), a Valencia zremisowała z Las Palmas 1:1.
W rozgrywkach od kilku tygodni nie bierze udziału Real Madryt. Na początku grudnia "Królewscy" zostali wykluczeni za wystawienie nieuprawnionego do gry piłkarza w meczu 1/16 finału z Cadiz CF.