Przerwany mecz w Bournemouth, wpadka mistrza
W 65. minucie meczu na stadionie w Bournemouth nagle upadł na murawę, bez kontaktu z innymi zawodnikami, kapitan Luton Town Lockyer. Natychmiast zareagowali piłkarze i trener jego zespołu Rob Edwards, wzywając pomoc medyczną.
29-letni Walijczyk został wyniesiony na noszach, a spiker stadionu poinformował wkrótce publiczność, że mecz został przerwany. "Wszystkie nasze myśli są w tej chwili z Tomem Lockyerem" – napisano na koncie X (dawnym Twitterze) Lutonu.
Jak dodano, piłkarz reaguje na bodźce i został zabrany do szpitala. Na razie nie podano więcej szczegółów. "Na tym etapie nie znamy pełnego zakresu tego, co się stało i jakie są kolejne kroki, ale dziękujemy Bournemouth i personelowi medycznemu obu klubów za natychmiastową reakcję" - podkreślono.
We all hope and pray for our leader and captain Tom Lockyer, who is thankfully responsive and has been taken to hospital.
— Luton Town FC (@LutonTown) December 16, 2023
We don’t know the full extent of what happened and what the next steps are at this stage, but we thank Bournemouth and the medical staff on both sides for… pic.twitter.com/pPCuB9ROju
Luton Town zaznaczył także, iż piłkarze obu drużyn nie byli w stanie kontynuować gry. Do tego momentu było 1:1. Goście objęli prowadzenie już w trzeciej minucie, kiedy Elijah Adebayo głową trafił z rzutu rożnego, po czym Bournemouth wyrównał w 58. minucie po trafieniu Dominica Solanke.
To już kolejny podobny przypadek z udziałem Lockyera. 27 maja środkowy obrońca zasłabł podczas meczu barażowego o awans do Premier League z Coventry City. Spędził pięć dni w szpitalu i przeszedł operację migotania przedsionków. Później, po uzyskaniu pełnej zgody, wrócił na przedsezonowe treningi w Luton Town.
Do niespodzianki doszło wczoraj na Etihad Stadium, gdzie broniący tytułu Manchester City zremisował z Crystal Palace 2:2, choć do 76. minuty prowadził 2:0.
Rico Lewis scored his first @premierleague goal as City drew 2-2 with Crystal Palace at the Etihad ⚖️
— Manchester City (@ManCity) December 16, 2023
Here's all of the action ⤵️ pic.twitter.com/BwqV5RSa7x
Gole dla gospodarzy strzelili Jack Grealish w 24. i Rico Lewis w 54. minucie. Kontaktową bramkę zdobył Jean-Philippe Mateta, a w 90+5. wyrównał z rzutu karnego Michael Olise. "Nie możemy winić nikogo innego. Możemy mieć pretensje tylko do siebie" - przyznał Rico Lewis."The Citizens" pozostali na czwartym miejscu, mają 34 punkty.
Dzisiaj szlagier, lider Liverpool (37 pkt) zmierzy się z siódmym obecnie, ale również bardzo utytułowanym Manchesterem United (27).
Czytaj więcej:
Wymęczona wygrana Manchesteru City, Fabiański wpuścił pięć goli