Prognoza ekonomoczna Goldman Sachs: "Jesienią nastąpi szczyt inflacji"
"Biorąc pod uwagę niedawny spadek cen ropy, umocniliśmy się w przekonaniu, że jesienią nastąpi szczyt inflacji" - wskazali eksperci tego jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie.
Z powodu rozszerzenia się presji cenowej na towary i usługi podstawowe, a także z uwagi na wzrost oczekiwań inflacyjnych, "prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim inflacja powróci do bardziej normalnych poziomów" - zastrzegli.
W swoim komentarzu analitycy odnotowali, że słabość lokalnych walut zwiększa presję na stopy procentowe. Słaba pozycja krajowych walut, rosnące oczekiwania inflacyjne i rekordowa inflacja są "szczególnie widoczne" w gospodarkach Europy Środkowowschodniej, co doprowadziło ekspertów do podwyższenia prognoz dotyczących dalszego wzrostu stóp procentowych.
"W obliczu kombinacji wyjątkowo wysokiej inflacji, rosnących oczekiwań inflacyjnych i słabych kursów walutowych uważamy, że banki centralne krajów CEE-4 (Węgry, Polska, Czechy, Rumunia - przyp.red.) nie mają innego wyboru niż utrzymanie proaktywnego podejścia w zacieśnianiu polityki pieniężnej. Obecnie prognozujemy końcową stopę procentową na poziomie 13,00 proc. na Węgrzech oraz 8,00 proc. w Polsce, Czechach i Rumunii" - wskazał Goldman Sachs.
Czytaj więcej:
Drożyna w polskich sklepach nie odpuszcza. Masło i cukier są najbardziej drożejącymi produktami
Prognoza gospodarcza KE: Najwyższa inflacja w historii, mniejszy wzrost PKB
Prawie 80 proc. Polaków szuka w sklepach tańszych produktów lub zamienników
Polska: 7 na 10 firm nie może znaleźć pracowników z potrzebnymi umiejętnościami