Premier Sunak "gotowy ignorować interwencje ETPC", aby deportować azylantów
Pomimo gróźb rebelii ze strony prawego skrzydła rządzącej Partii Konserwatywnej, którego zdaniem projekt jest niewystarczający, w środę wieczorem Izba Gmin go przyjęła.
Oznacza to, że trafi on teraz do Izby Lordów, która może zgłaszać swoje poprawki i odsyłać projekt z powrotem do Izby Gmin - i zapewne będzie to robić, biorąc pod uwagę, że wśród jej członków przewagę mają przeciwnicy planu deportacji.
"Teraz czas, aby również lordowie przyjęli ten projekt. To pilny narodowy priorytet. Traktat z Rwandą jest podpisany i legislacja uznająca, że Rwanda jest bezpiecznym krajem została przyjęta przez pochodzącą z wyboru izbę. Teraz pozostaje jedno pytanie: czy opozycja i mianowana Izba Lordów będą udaremniać wolę ludzi, wyrażoną przez wybieralną izbę, czy też się przyłączą i uczynią słuszną rzecz" - oświadczył Sunak na konferencji prasowej, co brytyjskie media oceniły jako zdumiewającą próbę pouczania wyższej izby.
UK civil servants have been told to defer to ministers when it comes to ignoring so-called pajama injunctions from the European Court of Human Rights.
— POLITICOEurope (@POLITICOEurope) January 17, 2024
The new direction came 3 hours before Rishi Sunak was set to face a vote on his Rwanda asylum plan. https://t.co/bWTB419gDG
Brytyjski premier przekonywał, że jego plan walki z przeprawami przez kanał La Manche działa, czego dowodzi zeszłoroczny spadek liczby nielegalnych imigrantów o ponad jedną trzecią. Nie chciał jednak w wyraźny sposób zadeklarować, że pierwsze samoloty do Rwandy wylecą przed tegorocznymi wyborami do Izby Gmin.
Zapewnił natomiast, że jest gotowy w określonych okolicznościach ignorować Regułę 39 Regulaminu ETPC, która pozwala na ingerencję w przypadku gdy istnieje "realne ryzyko poważnej i nieodwracalnej szkody" i która została użyta do zatrzymania pierwszego lotu deportacyjnego w czerwcu 2022 r. Rządowa opinia prawna stwierdza, że niezastosowanie się do Reguły 39 byłoby naruszeniem prawa międzynarodowego.
"Wielokrotnie dawałem jasno do zrozumienia, że nie pozwolę, by zagraniczny sąd powstrzymał nas przed rozpoczęciem lotów i uruchomieniem tego środka odstraszającego. Projekt ustawy zawiera w szczególności uprawnienie, które jasno określa, że ministrowie są tymi, którzy podejmują te decyzje. (...) Nie umieściłbym tej klauzuli w projekcie, gdybym nie był gotów z niej skorzystać. Jeśli więc pytacie mnie, czy istnieją okoliczności, w których zignoruję Regułę 39, to odpowiedź brzmi: tak" - oświadczył Sunak.
Sunak makes it ‘clear’ he will 'ignore' European Courts of Human Rights and send asylum seekers to Rwanda - https://t.co/QUtqOcMDiv pic.twitter.com/DnLJjWq82K
— LondonLovesBusiness (@LondonLovesBiz) January 18, 2024
Rząd ówczesnego premiera Borisa Johnsona zawarł w kwietniu 2022 r. umowę z Rwandą, licząc, że perspektywa szybkiej deportacji do tego kraju będzie zniechęcała kolejne osoby przed podejmowaniem prób nielegalnego przedostania się do Wielkiej Brytanii.
Zgodnie z umową, do Rwandy mogliby być wysyłani wszyscy nielegalni imigranci ubiegający się o azyl, niezależnie od ich narodowości. Tam byłyby rozpatrywane ich wnioski o azyl i jeśli mieliby podstawy do jego przyznania, otrzymywaliby go - ale w Rwandzie, a nie w Wielkiej Brytanii.
Choć brytyjski premier kilkakrotnie podkreślał, że konserwatyści są zjednoczeni, podziały nie zniknęły. Stacja Sky News podała wczoraj, że pewna liczba posłów tego ugrupowania złożyła w środę wniosek o przeprowadzenie głosowania nad wotum nieufności dla Sunaka jako lidera. Aby takie głosowanie się odbyło, listy w tej sprawie musiałoby wysłać 53 posłów.
Czytaj więcej:
Rwanda dostała jeszcze 100 mln funtów, choć nie trafił tam ani jeden imigrant
Brytyjska Izba Gmin wraca do sprawy deportacji imigrantów do Rwandy
Rebelia prawego skrzydła Partii Konserwatywnej. Przyszłość premiera Sunaka znów niepewna
UK: Deportacje do Rwandy z zielonym światłem. Prezydent Rwandy obiecuje oddać pieniądze
Ten pseudo sąd to lewacka jaczejki więc może w końcu Synak pokaże że jest premierem