Pracownicy kolei na Wyspach podali nowe daty strajków
Związkowcy z Aslef zapowiedzieli, że podejmą ogólnokrajowy strajk już 1 września (piątek). Co więcej, dzień później (2 września) odmówią wykonywania obowiązków służbowych w ramach nadgodzin. Ten drugi ruch oznacza w praktyce dalszy paraliż kolei, ponieważ większość tras funkcjonuje wyłącznie dzięki nadgodzinom branym przez pracowników.
Kilka dni wcześniej - 26 sierpnia (sobota) - strajkować będą natomiast związkowcy z RMT. Oni również domagają się wyższych wynagrodzeń (powyżej skali inflacji), a także wycofania się z planów redukcji zatrudnienia i poprawy warunków pracy.
We don’t want to take this action but the train companies, and the government which stands behind them, have forced us into this place because they refuse to sit down and talk to us - @MickWhelanASLEF https://t.co/Uvpi7JPfCK
— ASLEF (@ASLEFunion) August 18, 2023
Strajk dotyczy poniższych firm kolejowych (choć utrudnienia dotkną wszystkich przewoźników w kraju):
- Avanti West Coast
- Chiltern Railways
- c2c
- CrossCountry
- East Midlands Railway
- Greater Anglia
- GTR Great Northern Thameslink
- Great Western Railway
- Island Line
- LNER
- Northern Trains
- Southeastern
- Southern/Gatwick Express
- South Western Railway
- TransPennine Express
- West Midlands Trains
Szef Aslef Mick Whelan podkreślił, że strajk będzie mieć miejsce, ponieważ "wymusiły to firmy kolejowe". "Nie chcą z nami usiąść do wspólnych rozmów. Nie złożyli żadnej uczciwej i rozsądnej oferty dotyczącej wynagrodzeń" - zauważył.
"Maszyniści w tych firm nie mieli podwyżek od 2019 r. Od tego czasu inflacja w kraju znacząco urosła" - dodał.
BREAKING: Aslef announces train drivers to strike on 1 September 2023https://t.co/OPEdo9Z0id
— Sky News (@SkyNews) August 18, 2023
ðº Sky 501, Virgin 602, Freeview 233 and YouTube pic.twitter.com/cB52BcAya2
Rzecznik Rail Delivery Group (RDG) - organizacji zrzeszającej wszystkich przewoźników - nazwał decyzję o podjęciu kolejnych strajków "niepotrzebną". "Liderzy związkowi chowają głowę w piasek i odmawiają przekazania swoim członkom naszej uczciwej i rozsądnej oferty" - ocenił.
Oferta, do której się odwołuje, zakłada 4 proc. podwyżki w tym roku i 4 proc. w przyszłym. Zarówno Aslef, jak i RMT odrzuciły propozycję podkreślając, że nie zaakceptują tego rodzaju warunków.
Czytaj więcej:
Strajki kolejowe w UK mogą trwać przez kolejne sześć miesięcy
UK: Pracownicy 14 firm kolejowych zapowiadają nową falę strajków
...to skandal ! Stale im mało! To niech nie koncza jednego rozpoczetego strajku a nie co chwilę nowy zapowiadają! Wykańczają normalnych ludzi, współbraci - a powinni pod parlament iść!