Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Poszukiwany opiekun latarni morskich w Szkocji

Poszukiwany opiekun latarni morskich w Szkocji
Latarnia morska Cape Wrath – zbudowana w roku 1828 przez szkockiego inżyniera Roberta Stevensona, dziadka Roberta Louisa Stevensona dla Northern Lighthouse Board. (Fot. Getty Images)
Wynagrodzenie nie jest imponujące - 2043 funtów rocznie. Ale pracy też nie jest wiele, bo wykonanie wszystkich obowiązków zajmuje niewiele czasu. Atutem jest też lokalizacja, bo miejscem pracy znajduje się na najbardziej wysuniętych na północny-zachód krańcach Wielkiej Brytanii. Tam leżą dwie latarnie morskie, Cape Wrath i Stoer Head, które tymczasowo nie mają opiekuna.
Reklama
Reklama

Obie latarnie są zautomatyzowane, więc nie wymagają stałej obsługi, a jedynie nadzoru i okresowej konserwacji. Osoba zatrudniona na stanowisku opiekuna będzie musiała regularnie je odwiedzać - od kwietnia do września raz w miesiącu, a oprócz tego przed świętami Bożego Narodzenia i po nich. Każda taka wizyta ma trwać 8 godzin. Wymagania nie są szczególnie wyśrubowane.

Jak informuje "Guardian", od kandydata oczekuje się dobrego wykształcenia ogólnego, sprawności fizycznej (do pracy będzie musiał pływać łodzią) i aktualnego prawa jazdy. Wynagrodzenie wynosi 2 043 funtów rocznie, ale w wolnym czasie, którego jest sporo, można podjąć inne zajęcie.

Jak przekonuje 74-letni Barry Miller, emerytowany nauczyciel biologii, który od 20 lat opiekuje się siedmioma innymi latarniami w zachodniej Szkocji, jest to bardzo atrakcyjna praca.

"Słyszysz szum fal i świst wiatru, to bardzo klimatyczne. Lubię pracować sam, wspinać się na latarnię, tak jak to robiono od 200 lat, podtrzymywać tę tradycję" - mówi latarnik. I dodaje, że choć latarnie są bardzo solidnie zbudowane i zautomatyzowane, niezbędne są regularne inspekcje, aby wykryć i usunąć uszkodzenia, z którymi nie poradzi sobie elektronika.

Latarnia Stoer Head została zbudowana przez braci Davida i Thomasa Stevensonów w 1870 roku po zidentyfikowaniu jej jako jednego z czterdziestu pięciu miejsc w Szkocji, gdzie latarnia morska była niezbędna do ochrony żeglugi. (Fot. Getty Images)

"Czasami pęknie szklana osłona latarni. Nieraz czuć, jak cała latarnia drży na wietrze albo drzwi otwierają się na galerii. Kiedyś na latarni morskiej Ailsa Craig wichura porwała panele słoneczne. Ale odkąd zacząłem tę pracę ponad 20 lat temu, tylko raz się zdarzyło, że jedna latarnia nie działała przez jedną noc" – opowiada Barry Miller.

Poprzedni opiekun latarni Cape Wrath i Stoer Head przeszedł na emeryturę pięć lat temu i od tamtej pory mają one tymczasową obsługę. Firma Northern Lighthouse Board chce to zmienić i szuka osoby, która będzie pracować na stałe.

Jak zapewnia pracodawca, zatrudniona osoba zostanie przeszkolona przez starszego technika, a także przejdzie szkolenie BHP oraz survivalowe, aby móc uzyskać dostęp do łodzi. Zgłoszenia należy wysyłać na adres mailowy Northern Lighthouse Board. 

Czytaj więcej:

UK: Do kupienia szkocka wyspa z XVIII-wieczną latarnią morską

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama