Ponad połowa brytyjskich wyborców wciąż chciałaby rezygnacji Johnsona

Choć wskaźniki akceptacji Johnsona nieco się poprawiły, to wciąż aż 54% społeczeństwa nie aprobuje pracy, jaką wykonuje premier, 53% chciałoby jego rezygnacji, a 27% go popiera. 

Opozycyjna Partia Pracy Keira Starmera ma obecnie 37% poparcia, a torysi 35%. Okazuje się ponadto, że ankietowani woleliby rząd Partii Pracy kierowany przez Starmera (44%) niż rząd konserwatywny kierowany przez Johnsona (35%).

"Jeśli chodzi o Borisa Johnsona, cynik powiedziałby, że kryzys na Ukrainie oferuje zarówno odwrócenie uwagi od krajowych kontrowersji, jak i możliwość działania jako mąż stanu. Rzeczywiście widzieliśmy niewielki wzrost aprobaty dla premiera, chociaż nie możemy powiedzieć z całą pewnością, że jest to związane z wojną na wschodzie. To, czy ten trend się utrzyma, zależy od wielu czynników, w tym od pogłębiającego się kryzysu kosztów utrzymania" - ocenił Joe Curran, starszy dyrektor ds. badań w Opinium.

Jeśli chodzi o kryzys na Ukrainie, większość ankietowanych (52%) uważa, że ​​rząd nie podjął wystarczających działań mających na celu przyjęcie ukraińskich uchodźców do Wielkiej Brytanii. Na pytanie, czy sami przyjęliby ukraińskich uchodźców, 9% osób odpowiedziało, że tak, a kolejne 20% stwierdziło, że rozważyłoby to. Około 63% oceniło, że nie jest w stanie tego zrobić, a 8% przyznało, że jest, ale nie zrobi tego.

78% Brytyjczyków popiera wysyłanie broni na Ukrainę, a prawie 7 na 10 (68%) popiera przekazanie zachodnich samolotów myśliwskich ukraińskiemu lotnictwu do wykorzystania w obronie kraju.

Opinium przepytało 2 007 osób online w dniach od 9 do 11 marca.