Ponad 500 tys. osób w UK czeka na wydanie nowych paszportów wraz z początkiem sezonu wakacyjnego

Opóźnienia w realizacji wydawania paszportów mogą potrwać nawet do końca roku, potencjalnie narażając niektóre osoby na utratę możliwości wyjazdu na wakacje.

Dyrektor biura paszportowego Thomas Greig przyznał, że terminy rozpatrywania wniosków mogą nie wrócić do normy przez co najmniej kolejnych kilka miesięcy. Posłowie zarzucają mu, że jego nieudolny nadzór nad realizacją tych usług doprowadził do "kompletnie niedopuszczalnych" kolejek.

Komisja parlamentarna do spraw wewnętrznych dowiedziała się, że rozpatrywanie 10 proc. (około 55 tys.) wniosków nadal zajmuje około 10 tygodni, zamiast standardowych 3 tygodni.

Dyrektor Greig zapytany przez posłów, kiedy sytuacja może się zmienić i czy czas oczekiwania wróci do normy przed końcem roku, przyznał, że nie może tego zagwarantować. Jednak podkreślił również, że zapotrzebowanie na wydanie paszportów spadło "znacząco" w ciągu ostatnich kilku tygodni. Jednocześnie dodał, że zatrudniono dodatkowych pracowników, a biuro "wydało więcej paszportów niż kiedykolwiek".

"W ciągu tygodnia rozpatrujemy około 250 tys. wniosków o wydanie paszportu, a w tym roku wydano już 5 milionów - to więcej niż w 2021 roku" - podkreślił Greig. Wzrost ten jest prawdopodobnie częściowo związany z ograniczeniem podróży w czasie trwania pandemii.

Posłowie wyrazili również zastrzeżenia dotyczące kwestii długiego oczekiwania na połączenie z infolinią - i usłyszeli, że jest to spowodowane częściowym zawieszeniem usług biura paszportowego podczas fali upałów na początku tego tygodnia.

Problemy z wydawaniem paszportów towarzyszą trwającemu chaosowi w branży transportowej, przez który podróżni doświadczają ogromnych opóźnień, anulowanych lotów i zagubionych bagaży.