Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polscy imigranci: Dlaczego wybraliśmy Szkocję na nasz dom i co z Brexitem?

Polscy imigranci: Dlaczego wybraliśmy Szkocję na nasz dom i co z Brexitem?
Polak z Edynburga z trudem przyjmuje wszelkie informacje o Brexicie... (Fot. /www.heraldscotland.com.screenshot)
Szkocki dziennik 'The Herald Scotland' zapytał obywateli Unii Europejskiej mieszkających w północnym regionie Wielkiej Brytanii o ich życie i obawy związane z Brexitem. W gronie kilkudziesięciu Europejczyków swoją opinię wyraziło między innymi troje Polaków.
Reklama
Reklama

"Kiedy Paweł Orzechowski dowiedział się o rezultacie brytyjskiego referendum w sprawie członkostwa w UE, płakał tygodniami” – opisuje historię Polaka serwis www.heraldscotland.com.

"Polak postanowił zaprzestać porannych wizyt w lokalnym kiosku, ponieważ tytuły z pierwszych stron gazet były dla niego niemożliwe do przełknięcia. Kiedy ostatni raz je widział, siedział na chodniku przed sklepem i płakał” – przekazuje szkocki dziennik.

"To krępujące, więc po prostu nie chodzę do sklepów" – podkreślił mężczyzna.

"Wpływ Brexitu na zdrowie psychiczne ludzi z UE jest ogromny. Wiem, że wielu moich przyjaciół z tym walczy. Bardzo bolesne było rozczarowanie i uświadomienie sobie, że moja nowa ojczyzna, dla której pracuję i którą naprawdę chcę wspierać, nie dba o mnie" – zaznaczył Polak.

Paweł uczy informatyki w Edynburgu i jest jednym z około 200 000 obywateli UE, którzy mieszkali w Szkocji w czasie referendum w sprawie Brexitu w 2016 roku

Polka obawia się o swoją przyszłość w UK po Brexicie, bo jest tu krótko. (Fot.www.heraldscotland.com/screenshot)

Po ponad dwóch latach od plebiscytu imigranci z Europy uważają, że mają obecnie taki sam stan wiedzy na temat swojej przyszłości w tym kraju po Brexicie, co dzień po referendum.

Dziennikarze rozmawiali z wieloma Europejczykami o ich doświadczeniach, także z 27-letnią kelnerką z Polski - Iwoną Smendą. Kobieta przeniosła się z Polski do Szkocji sześć miesięcy temu i od tego czasu mieszka z bratem w Shettleston, gdzie znajduje się całkiem spora polska społeczność.

Iwona ma nadzieję, że we wrześniu rozpocznie kurs projektowania stron internetowych, ale nie uzyskała jeszcze prawa pobytu w Szkocji. Martwi się, że będzie musiała opuścić kraj, zanim będzie mogła złożyć wniosek. "Chcę tu zostać. Zawsze marzyłam o życiu w Wielkiej Brytanii" – cytuje ją www.heraldscotland.com.

Podobnie jak Iwona, wielu mieszkających w UK obywateli Unii jest zaniepokojonych poruszaniem się po rządowym systemie zezwoleń na pobyt i rejestrację.

"Życie tutaj jest o wiele łatwiejsze niż życie w Polsce. Ludzie w Polsce zawsze myślą o przyszłości i oszczędzają pieniądze. Tutaj ludzie żyją dniem dzisiejszym i cieszą się życiem” – podkreśla cytowana przez szkocki dziennik Polka.

Z kolei 27-letnia Angelika Buzun pracuje dla firmy kolejowej Scotrail i mieszka blisko Iwony z sześcioma innymi Polakami. Ci imigranci przenieśli się do Szkocji wcześniej niż Iwona i twierdzą, że łatwiej im będzie poradzić sobie z Brexitem. "Jesteśmy spokojni, staramy się już o brytyjskie paszporty " - podkreślają.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama