Polak stworzył start-up dla fotografów. Szuka ostatnich inwestorów

Jeszcze dwa lata temu Mateusz Chłodnicki jeździł jako kierowca Ubera. Dzisiaj, jako założyciel i CEO Shuttout, ma cel, aby stworzyć biznes, dzięki któremu nawet amatorzy fotografii będą mogli zarabiać więcej pieniędzy na swojej pasji.

Uruchomiona w kwietniu 2018 roku platforma z konkursami fotograficznymi Shuttout.com stała się fundamentem do zbudowania bazy danych ocenionych i sklasyfikowanych zdjęć. 

Rezultatem jest wiedza, na podstawie głosów ze społeczności Shuttout, jakie zdjęcia naprawdę podobają się ludziom, co w efekcie daje społeczny dowód słuszności, który może zostać użyty do zwiększenia potencjału sprzedażowego zdjęć.

Od startu rok temu, Shuttout przyciągnął ponad 82 tysiące zarejestrowanych użytkowników z ponad 180 krajów na świecie. Użytkownicy wgrali na platformę ponad 76 tysięcy zdjęć.

Szacuje się, że rynek związany z treściami fotograficznymi będzie warty około 4 miliardy dolarów w 2020 roku - jego wartość rośnie o ok. 7 procent rocznie. Największym czynnikiem wzrostu jest adopcja nowych modeli biznesowych. Ludzie wrzucają codziennie do internetu miliony zdjęć, przez co dla tych, którzy chcą zarabiać na swojej pasji, staje się to coraz trudniejsze.

Dzisiaj Shuttout jest w trakcie kampanii crowdfundingu udziałowego na wiodącej, brytyjskiej platformie Seedrs, w celu pozyskania finansowania na zeskalowanie biznesu.

Do tej pory udało się zebrać ponad £530 tys. co stanowi blisko 97 procent celu. 

Aby wspomóc Polaka i zainwestować w platformę, można wykupić brakujące udziały właśnie za pośrednictwem platformy Seedrs. Minimalna kwota inwestycji zaczyna się już od nieco ponad 14 funtów.