Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polacy będą budować fabryki w Papui-Nowej Gwinei

Polacy będą budować fabryki w Papui-Nowej Gwinei
Papua-Nowa Gwinea leży w Oceanii i lądowo graniczy z Indonezją. Jest większa od Polski, ma powierzchnię ponad 460 tys. km kwadrat. Zamieszkuje ją ok. 8 mln mieszkańców. (Fot. Getty Images)
W ramach programu GreenEvo polskie przedsiębiorstwa mogą zbudować cztery fabryki w Papui-Nowej Gwinei oraz wyszkolić tamtejsze kadry. Fabryki miałyby produkować elementy energooszczędnych domów - poinformował resort środowiska.
Reklama
Reklama

"GreenEvo Akcelerator Zielonych Technologii" jest projektem resortu środowiska i ma na celu globalną promocję polskiej myśli technicznej w zakresie innowacyjnych technologii środowiskowych.

Konkurs powstał w związku z organizowanym przez Polskę w 2008 r. szczytem klimatycznym ONZ. Priorytetem programu jest dostarczanie polskich technologii na rynki zagraniczne.

Niedawno polskie przedsiębiorstwa zakończyły misję gospodarczą w Australii, Nowej Zelandii oraz w Papui-Nowej Gwinei. W misjach wzięło udział 15 przedsiębiorstw.

"Już trzy lata temu zastanawialiśmy się, co im zaoferować. W końcu wybraliśmy dwie firmy, jedna z nich zajmuje się budową domów pasywnych, a druga projektuje i sprzedaje technologie okienne. Na miejscu spotkaliśmy się m.in. z ministrami oraz premierem Papui-Nowej Gwinei" - wyjaśniła koordynatorka programu GreenEvo Agnieszka Kozłowska-Korbicz.

Papua-Nowa Gwinea leży w Oceanii i lądowo graniczy z Indonezją. Jest większa od Polski, ponieważ ma powierzchnię ponad 460 tys. km kwadrat. Zamieszkuje ją ok. 8 mln mieszkańców.

Dyrektor departamentu zrównoważonego rozwoju w MŚ Jacek Mizak dodał, że mimo iż Papua-Nowa Gwinea jest egzotycznym rynkiem, to jest zainteresowana rozwiązaniami technologicznymi, które mają do zaoferowania polscy przedsiębiorcy. "Ze względu na klimat, tamtejszy rząd zainteresowany jest np. technologiami budowy tanich energooszczędnych domów, które wymagają małego zasilania w energię. Ma to pomóc w rozwiązaniu tamtejszych problemów socjalnych. Na miejscu brakuje też budowanych w odpowiednim standardzie budynków użyteczności publicznej, takich jak szkoły czy szpitale" - stwierdził.

Kozłowska-Korbicz wyjaśniła, że podczas wizyty w tym państwie polska strona zaoferowała transfer zielonych technologii. Miałby on polegać na budowie 4 fabryk na wyspie i szkoleniu miejscowych kadr, tak, by powstałe zakłady tworzyły produkty na lokalny rynek. "Firmy inwestujące w Papui przywożą gotowe rozwiązania i swoich pracowników. Przez to na miejscu nie powstają wykwalifikowane kadry i państwo się nie rozwija. My chcemy pobudzić ich gospodarkę" - zaznaczyła.

Przedstawiciele resortu poinformowali, że w połowie czerwca delegacja z Papui-Nowej Gwinei miałaby przyjechać do Polski, by na miejscu ocenić i zobaczyć nasze technologie. Współpraca między tym państwem a Polską oprócz aspektu gospodarczego miałaby mieć też płaszczyznę naukową. "Chcielibyśmy podpisać też umowę między uniwersytetami tak by ich szkolić" - dodała koordynatorka GreenEvo.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama