Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Platini zrezygnował z ubiegania się o stanowisko prezydenta FIFA

Platini zrezygnował z ubiegania się o stanowisko prezydenta FIFA
Platini rezygnuje z kandydowania na prezesa FIFA (Fot. Getty Images)
Michel Platini nie będzie startować w wyborach na stanowisko prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA). Zawieszony na osiem lat szef UEFA walczy o dobre imię, ale zdaje sobie sprawę, że do zaplanowanych na 26 lutego wyborów zostało zbyt mało czasu.
Reklama
Reklama

 "Wycofuję się z wyścigu o prezydenturę w FIFA. Czas nie jest dla mnie dobry. Nie mam środków do walki na równych prawach z innymi kandydatami. Nie dano mi szansy udziału w tej grze. Bye, bye FIFA" - stwierdził Platini.

Oświadczenie Platiniego opublikował także sportowy dziennik "L'Equipe". "Wycofując się, w pełni skupię się na mojej obronie w przypadku, w którym nie ma mowy o żadnej korupcji, fałszowaniu, o niczym" - podkreślił Francuz.

21 grudnia szef europejskiego futbolu oraz prezydent FIFA Joseph Blatter zostali zawieszeni przez Komisję Etyki FIFA na osiem lat. Nałożono na nich również kary w wysokości odpowiednio 50 tys. i 80 tys. franków szwajcarskich.

Komisja Etyki nazwała przelew dwóch milionów franków na konto Platiniego z 2011 roku "konfliktem interesów". Obaj działacze utrzymują, że jest to zaległa zapłata za pracę doradczą, jaką Francuz wykonywał dla FIFA w latach 1998-2002. Prezydenci twierdzą, że zawarli ustne porozumienie i zaprzeczają, że zrobili coś nielegalnego.

Obu uznano winnych naruszenia etyki, ale nie przekupstwa. Komisja Etyki poinformowała, że nie znalazła dowodów, iż dokonana płatność stanowi korupcję, niemniej jednak brakowało przy niej przejrzystości i było konfliktem interesów. Jej zdaniem, wypłata nastąpiła "bez podstawy prawnej" i naruszyła przepisy regulujące kwestie prezentów oraz innych korzyści.
Blatter i Platini od razu zapowiedzieli złożenie odwołania od decyzji m.in. do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS).

"Decyzja nie jest dla mnie zaskoczeniem. Postępowanie wszczęte przeciwko mnie jest czystą maskaradą. Miało na celu zniszczenie mojego imienia przez organ, który dobrze znam, a który dla mnie jest pozbawiony wiarygodności i legitymacji" - twierdził wówczas Francuz.

Jak dodał, jego sumienie jest czyste. Zapowiedział walkę do końca. Oprócz odwołania do CAS chodzi również o odszkodowanie w sądzie cywilnym. Zawieszenie oznaczało jednak, że Platini - w razie utrzymania tego wyroku - nie mógł startować w wyborach na szefa FIFA, które zaplanowane są na 26 lutego.

Z ramienia UEFA wystartuje w nich, zgłoszony już wcześniej, sekretarz generalny tej organizacji Gianni Infantino. Oprócz niego w wyborcze szranki staną szejk Salman Bin Ebrahim Al Khalifa, Tokyo Sexwale, książę Ali Al Hussein i Jerome Champagne.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama