Piłkarska Liga Narodów: Sensacja w Budapeszcie, remis w Bolonii
O triumfie Węgrów przesądził gol z rzutu karnego w 66. minucie - jego strzelcem był Dominik Szoboszlai, którego rozwój świetnie zapowiadającej się kariery hamowały w przeszłości kontuzje.
"Jedenastka" została podyktowana po tym, jak Zsolt Nagy został sfaulowany przez obrońcę Reece'a Jamesa. Do końca wynik już nie uległ zmianie.
To pierwsze od mundialu w 1962 roku zwycięstwo Węgrów nad Anglikami. Gospodarze robili wiele, żeby na tę wiktorię zasłużyć. Od początku grali ambitnie i często atakowali bramkę faworyzowanych rywali.
Sobotni mecz miał się odbyć bez udziału publiczności w związku z karą nałożoną na węgierską federację za rasistowskie zachowanie kibiców, ale tamtejszy związek ogłosił niedawno, że dzieci mogą uczestniczyć w spotkaniu na Puskas Arenie.
Zgodnie z artykułem 73. przepisów dyscyplinarnych UEFA, dzieci w wieku do 14 lat ze szkół i/lub akademii piłkarskich mogą zostać zaproszone na mecz "za zamkniętymi drzwiami" bezpłatnie, pod warunkiem, że towarzyszy im osoba dorosła.
W efekcie potyczkę z Anglią obejrzało z trybun ponad 30 tysięcy widzów.
Szlagierowo zapowiadający się mecz w tej grupie Włochy - Niemcy w Bolonii zakończyło się wynikiem 1:1. Wszystko rozstrzygnęło się między 70. i 73. minutą.
Gospodarze, którzy zagrali w mocno eksperymentalnym składzie, objęli prowadzenie po golu Lorenzo Pellegriniego, ale wkrótce potem wyrównał Joshua Kimmich.
"Szkoda tej straconej bramki chwilę po objęciu przez nas prowadzenia" - przyznał trener reprezentacji Włoch Roberto Mancini. Przy okazji odniósł się do składu, jaki wystawił w sobotni wieczór.
"To był pierwszy mecz, gdy ci zawodnicy zagrali razem. Wykonali świetną robotę. Cierpieli, kiedy musieli, atakowali, kiedy musieli. Chłopcy spisywali się naprawdę dobrze, grali jak równi ze świetną obecnie drużyną rywali" - dodał.
Przy obsłudze VAR w tym meczu pracowali polscy sędziowie: Tomasz Kwiatkowski i Marcin Borkowski.
Z innych sobotnich wyników zwraca uwagę zwycięstwo w drugiej dywizji (grupa B1) Armenii u siebie nad Irlandią 1:0.
Inauguracja trzeciej edycji Ligi Narodów nastąpiła 1 czerwca - tego dnia występująca w grupie 4 najwyższej dywizji Polska pokonała we Wrocławiu Walię 2:1. Rywale wystawili w dużej mierze rezerwowy skład - w niedzielę zagrają bowiem z Ukrainą w finale baraży o awans na mundial.
W innym meczu grupy A4 - w piątek - Belgia niespodziewanie wysoko przegrała u siebie z Holandią 1:4.
Kolejne dwa spotkania LN Polacy rozegrają na wyjeździe - 8 czerwca z Belgią w Brukseli oraz 11 czerwca z Holandią w Rotterdamie, a 14 czerwca zmierzą się z Belgią w Warszawie.
W tym roku nie będzie dostępne tradycyjne okienko na rozgrywki w listopadzie (wówczas zacznie się mundial w Katarze), dlatego wszystkie mecze fazy grupowej Ligi Narodów zaplanowano na czerwiec i wrzesień.
Cztery kolejki odbywają się między 1 a 14 czerwca, dwie pozostałe - 22-27 września.
Dywizje A, B i C składają się 16 drużyn, tworzących cztery grupy czterozespołowe, a teoretycznie najsłabsza dywizja D - z siedmiu ekip (jedna grupa czterozespołowa i jedna trzyzespołowa).
Pomiędzy poszczególnymi szczeblami obowiązują zasady awansów i spadków.
Do rywalizacji w grupie B2 nie mogła przystąpić Rosja, wykluczona z wszelkich rozgrywek pod egidą UEFA (oraz FIFA) po agresji zbrojnej rosyjskich wojsk na Ukrainę. W tej sytuacji Albania, Izrael oraz Islandia rozegrają mecze tylko między sobą. Natomiast Rosja automatycznie zostanie sklasyfikowana na czwartym miejscu, co oznacza, że spadnie do dywizji C.
Najlepsze zespoły z czterech grup dywizji A będą walczyć o końcowy triumf w turnieju Final Four, zaplanowanym na 14-18 czerwca 2023 roku.
Pierwszą edycję LN wygrała Portugalia, a drugą, zakończoną jesienią 2021 roku, Francja.
Czytaj więcej:
Liga Narodów: Polska zacznie i zakończy meczem z Walią
Piłkarska Liga Narodów może zostać powiększona o zespoły z Ameryki Południowej
Liga Narodów: Kadra Belgii bez niespodzianek na mecze z Polską, Walią i Holandią
Liga Narodów: Holandia rozgromiła Belgię w "polskiej" grupie