Menu

Piłkarska Liga Mistrzów: Losowanie fazy zasadniczej zainauguruje nową erę rozgrywek

Piłkarska Liga Mistrzów: Losowanie fazy zasadniczej zainauguruje nową erę rozgrywek
UEFA postanowiła odświeżyć format rozgrywek Champions League. (Fot. Getty Images)
Zwiększenie liczby uczestników z 32 do 36 drużyn i zastąpienie fazy grupowej systemem ligowym to główne zmiany w formacie zasadniczej części rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów, której losowanie odbędzie się dzisiaj wieczorem w Monako.
Reklama
Reklama

Dotychczas w Champions League występowały 32 drużyny podzielone na osiem grup po cztery. Taki format obowiązywał od edycji 2003/04, ale Europejska Unia Piłkarska (UEFA) postanowiła go w tym sezonie odświeżyć.

Od tego sezonu nie będzie już "fazy grupowej", zamiast tego pojawi się "faza ligowa", w której wszystkich 36 uczestników - a więc o czterech więcej niż dotychczas - znajdzie się w jednej, wspólnej, ligowej tabeli.

Z czterech dodatkowych miejsc tylko jedno trafiło do puli eliminacyjnej - w decydującej, czwartej rundzie kwalifikacji odbyło się pięć dwumeczów w ścieżce mistrzowskiej, a nie cztery, jak dotychczas. Z pozostałych trzech miejsc skorzystają kluby z krajów zajmujących najwyższe lokaty w rankingu UEFA za określone wyniki w swoich ligach.

W fazie ligowej każdy zespół rozegra po osiem spotkań - cztery u siebie i cztery na wyjeździe - z rywalami, których wyłoni czwartkowe losowanie. Pary zostaną stworzone tak, aby każdy z uczestników zmierzył się raz, a nie jak dotychczas w systemie "mecz i rewanż", z dwoma różnymi drużynami z każdego z czterech koszyków.

Co do zasady, w fazie ligowej żaden zespół nie będzie mógł trafić na rywala, z którym spotyka się w rozgrywkach krajowych, ani na więcej niż dwie ekipy z jednego państwa.

Jak tłumaczył zastępca sekretarza generalnego UEFA Giorgio Marchetti, przy nowym formacie rozgrywek ceremonia losowania trwałaby trzy lub cztery godziny i trzeba byłoby przygotować ok. 900 kulek, dlatego ręcznie realizowana będzie tylko jego niewielka część, reszty dokona komputer.

UEFA zapewniła, że oparta na specjalnym programie komputerowym procedura będzie szybka i zabezpieczona przed hakerami.

"Podjęliśmy wszelkie możliwe kroki, aby uczynić to tak bezpiecznym i pewnym, jak to tylko możliwe" — oznajmił David Gill z angielskiej firmy programistycznej, która przygotowała proces losowania, a Marchetti podkreślił, że ma do niej pełne zaufanie.

Z jednej z czterech mis z rozstawionymi drużynami zostanie wybranych po jednej, a następnie w ciągu kilku sekund oprogramowanie wybierze ośmiu przeciwników, których nazwy zostaną szybko wyświetlone. To będzie się działo tak szybko, że nie będzie czasu na jakąkolwiek interwencję człowieka" - dodał Marchetti.

Zespoły, które zakończą fazę ligową na pozycjach 1-8, zakwalifikują się do 1/8 finału, natomiast ekipy z miejsc 9-24 stoczą walkę o awans do tej rundy w barażach. Te, które zakończą tę część sezonu na miejscach 25-36, zostaną wyeliminowane i nie zagrają również w Lidze Europy ani Lidze Konferencji.

Ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że po fazie ligowej przynajmniej dwa zespoły, które ze sobą nie grały, będą miały równą liczbę punktów, UEFA zmieniła zasady rozstrzygania remisów punktowych. Najważniejsze dotychczas kryterium, czyli wyniki spotkań bezpośrednich, nie odgrywa już w takich przypadkach żadnej roli.

Nowe zasady określa artykuł 18.01 regulaminu. Liczyć się będą kolejno: a) różnica bramek we wszystkich meczach fazy ligowej, b) liczba strzelonych goli, c) liczba goli zdobytych na wyjeździe, d) liczba wygranych meczów, e) liczba meczów wygranych na wyjeździe, f) liczba punktów uzyskana łącznie przez wszystkich rywali danej drużyny, g) różnica goli rywali łącznie, h) liczba goli zdobyta przez tych rywali, i) liczba punktów karnych za żółte i czerwone kartki i wreszcie j) pozycja w rankingu UEFA.

Po fazie ligowej odbędą się baraże o awans do 1/8 finału, a później rywalizacja odbywać się będzie w znanym już formacie pucharowym, czyli przegrani dwumeczów odpadają. Inaczej niż dotychczas będzie jednak wyglądało losowanie tych rund.

Jedną z nowości jest "tenisowy" model rozstawienia drużyn. (Fot. VALERY HACHE/AFP via Getty Images)

Po pierwsze, nie będzie tak "otwarte" jak w ostatnich latach - skonstruowane zostało tak, aby w barażu o 1/8 finału zespoły z miejsc 9-10 zmierzyły się z tymi z miejsc 23-24 (o tym, który z którym, zdecyduje losowanie), te z lokat 11-12 - z tymi z pozycji 21-22, itd. Zwycięzcy tych baraży w 1/8 finału trafią na jednego z dwóch z góry określonych rywali, np. triumfator barażu pomiędzy ekipami 13-14 i 19-20 trafi na te ekipy, które zajęły w fazie ligowej miejsca 3-4.

Ponieważ liczba rywali, na których można trafić w losowaniu, jest bardzo ograniczona, UEFA zrezygnowała z zasady "ochrony krajowej" ("country protection"), czyli nie jest wykluczone, że już w barażu o 1/8 finału lub w samej 1/8 finału trafią na siebie dwa zespoły z tego samego państwa. Dotychczas w 1/8 finału było to niemożliwe (baraży o tę rundę nie było).

Drugą nowością jest "tenisowy" model rozstawienia drużyn: przy losowaniu drabinki ekipy z miejsc 1-2 fazy ligowej zostaną umieszczone na takich pozycjach, aby nie miały szansy na siebie trafić w żadnej rundzie przed finałem. Na kluby z lokat 3-4 "wpadną" najwcześniej w półfinale.

Po zakończonych wczoraj kwalifikacjach znani są już wszyscy uczestnicy. W Champions League zadebiutują m.in. Bologna z Łukaszem Skorupskim i Kacprem Urbańskim, Aston Villa Matty'ego Casha oraz Slovan Bratysława jako czwarty słowacki klub w historii, ale pierwszy od 14 lat.

Natomiast w jakichkolwiek europejskich pucharach po raz pierwszy zagrają Girona i Brest. Po raz pierwszy też w Champions League wystąpią jednocześnie dwie ekipy austriackie, w tym FC Salzburg, którego zawodnikiem jest Kamil Piątkowski.

Łącznie polskich piłkarzy w kadrach 36 klubów rywalizujących w fazie ligowej będzie 13, na czele z Robertem Lewandowskim z Barcelony, który z dorobkiem 94 goli jest trzecim - po Cristiano Ronaldo i Lionelu Messim - najlepszym strzelcem w historii.

Finał tej edycji Champions League zostanie rozegrany 31 maja 2025 roku w Monachium.

Zmiany formatu wprowadzone zostaną także w Lidze Europy oraz w Lidze Konferencji, w których też pojawi się faza ligowa i również zagra w niej po 36 zespołów. W tych drugich rozgrywkach każdy klub zaliczy jednak po sześć, a nie po osiem spotkań.

Wraz z nowym systemem rozgrywek zmieni się także pula nagród. UEFA planuje przekazać klubom uczestniczącym we wszystkich tych rozgrywkach (oraz Superpucharze Europy) łącznie ok. 3,3 miliarda euro, czyli o ponad pół miliarda więcej niż w ostatnich sezonach. Przykładowo, za sam awans do fazy ligowej Ligi Mistrzów każdy klub otrzyma 18,62 mln euro (dotychczas 15,64 mln), a za awans do finału i zwycięstwo w nim - 25 mln euro (wcześniej 20 mln).

Polski zespół po raz ostatni grał w Lidze Mistrzów w sezonie 2016/17. W bieżącym Jagiellonia Białystok odpadła w 3. rundzie eliminacji.

Czytaj więcej:

Triumf Realu Madryt w finale Ligi Mistrzów

Liga Mistrzów: Jagiellonia odpadła w 3. rundzie eliminacji, zagra w kwalifikacjach Ligi Europy

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.12.2024
    GBP 5.1680 złEUR 4.2672 złUSD 4.0518 złCHF 4.6025 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama