Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Piłkarska LM: PSG pokonał w hicie Real, popis Manchesteru City

Piłkarska LM: PSG pokonał w hicie Real, popis Manchesteru City
Pierwsze spotkanie PSG i Realu Madryt - drużyn złożonych z największych gwiazd światowego futbolu - zakończyło się skromnym zwycięstwem paryżan. Na zdj. Messi w akcji. (Fot. Getty Images)
Paris Saint-Germain, dzięki bramce Kyliana Mbappe w ostatnich sekundach, pokonał u siebie Real Madryt 1:0 w szlagierze rozpoczynającym fazę 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. W innym wczorajszym meczu Sporting Lizbona uległ Manchesterowi City aż 0:5. Rewanże w tych parach 9 marca.
Reklama
Reklama

Po grudniowym losowaniu 1/8 finału (powtórzonym, bo wcześniej nastąpił błąd proceduralny) chyba nikt nie miał wątpliwości, że największy szlagier to starcie PSG z Realem Madryt.

Pierwsze spotkanie obu drużyn, złożonych z największych gwiazd światowego futbolu, zakończyło się skromnym zwycięstwem paryżan, po którym sprawa awansu wciąż pozostaje otwarta.

Dla kibiców Realu ważną informacją przed meczem był powrót do składu po trzech tygodniach przerwy Karima Benzemy. Doświadczony francuski napastnik nie zdołał jednak we wtorkowy wieczór trafić do siatki.

Nie dokonał tego również Lionel Messi, choć Argentyńczyk w 62. minucie miał wyborną okazję. Wykonywał rzut karny (po faulu na Kylianie Mbappe), ale jego strzał obronił Thibaut Courtois.

Belgijski bramkarz spisywał się w tym meczu świetnie, w kilku innych sytuacjach również ratował "Królewskich", jednak w 90+4. minucie musiał wyciągać piłkę z siatki.

Gola po efektownej, indywidualnej akcji strzelił wówczas Mbappe. 23-letni bohater paryżan minął jednym zwodem dwóch rywali, poradził sobie z trzecim i precyzyjnym strzałem trafił do siatki.

"Mbappe zatańczył pomiędzy dwoma obrońcami i spokojnie kopnął piłkę w dalszy róg. Zapewnił zasłużone zwycięstwo PSG po tym, jak gospodarze zdominowali spotkanie" - napisała agencja Reuters.

Ważną informacją jest również fakt, że w 72. minucie na boisku w ekipie PSG pojawił się wracający po kolejnej z licznych kontuzji i długiej przerwie Brazylijczyk Neymar.

Manchester City pokonał na wyjeździe Sporting Lizbona aż 5:0. (Fot. Zed Jameson/MB Media/Getty Images)

Sprawa awansu praktycznie rozstrzygnęła się w drugiej wtorkowej parze. Manchester City pokonał na wyjeździe Sporting Lizbona aż 5:0, już do przerwy prowadząc 4:0. W tej sytuacji rewanż powinien być dla mistrzów Anglii przyjemną formalnością.

Dwie bramki w stolicy Portugalii - w spotkaniu przeciw swoim rodakom - zdobył Bernardo Silva, a po jednej Riyad Mahrez, Phil Foden i Raheem Sterling.

Pierwsze spotkania 1/8 finału tradycyjnie podzielono na cztery terminy.

Ciekawie zapowiadający się dzisiejszy mecz mistrza Włoch Interu Mediolan z Liverpoolem poprowadzi Szymon Marciniak, a FC Salzburg zagra tego dnia z Bayernem Roberta Lewandowskiego.

Polski napastnik w Lidze Mistrzów, podobnie jak w Bundeslidze, regularnie trafia do siatki - z dziewięcioma golami zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców tych rozgrywek.

Lewandowskiego wyprzedza tylko Sebastien Haller z Ajaxu Amsterdam - 10 goli.

W przyszłym tygodniu broniąca trofeum Chelsea Londyn, która do swojej kolejki dołożyła niedawno klubowe mistrzostwo świata, zagra z Lille OSC. Ponadto Villarreal zmierzy się z Juventusem Turyn Wojciecha Szczęsnego, Atletico Madryt z Manchesterem United, a Benfica Lizbona z Ajaksem Amsterdam.

Finał zaplanowano na 28 maja w Sankt Petersburgu.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama