Palisz e-papierosa za kółkiem? Możesz stracić prawo jazdy
Używanie e-papierosa za kółkiem, w myśl przepisów drogowych, nie jest wykroczeniem. Jak donosi Metro, policjanci mogą jednak podjąć decyzję o ukaraniu kierowcy, który postanowił zaciągnąć się w aucie.
"Furtką" dla funkcjonariuszy jest zapis o karaniu kierowców, którzy dopuszczają się nieostrożnej jazdy. Sierżant John Davis z Surrey Police zwraca uwagę, że chmura dymu z e-papierosa może ograniczyć pole widzenia i ograniczyć czujność prowadzącego.
Policja, widząc zadymione wnętrze samochodu, ma prawo zatrzymać pojazd, wydać mandat w wysokości £2,500, przyznać punkty karne lub odebrać prawo jazdy.
Zdaniem policjantów, nawet chwilowe zaburzenie widzenia może doprowadzić do śmiertelnego wypadku.
"Jeśli już zamierzasz palić, otwórz wszystkie okna i wydmuchuj dym na zewnątrz. Miej cały czas na względzie, że musisz mieć pełną i niezakłóconą kontrolę nad prowadzniem auta" - informuje z kolei sierżant Carl Knapp z Sussex Roads Policing Unit.