Otyli mieszkańcy UK będą mieć płacone za chudnięcie? Rząd rozważa pomysł

Jak informują urzędnicy ministerstwa zdrowia, trwają obecnie prace nad nową strategią walki z nadwagą. Ostatnie dane wykazały, że otyłych jest aż 63 proc. dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii. Statystyki pokazały również, że otyłe jest także co 3. dziecko zaczynające edukację w szkole średniej.
Sir Keith Mills, który stworzył program lojalnościowy Nectar, obecnie doradza rządowi, jak stworzyć sensowny system "kija i marchewki" dla ludzi z nadwagą. Chodzi o to, aby otyli mieli większą motywację do wybrania zdrowszej diety i podjęcia aktywności fizycznej.
Eksperci zwracają uwagę, że podobne rozwiązanie z powodzeniem funkcjonuje już np. w Singapurze. Tamtejsi mieszkańcy z otyłością otrzymują specjalne "punkty zdrowia", które mogą wymieniać na prawdziwe pieniądze.
Obecnie brytyjski rząd przeznaczył na walkę z nadwagą ponad 100 mln funtów, z czego 70 mln przekazane będzie bezpośrednio do NHS. Pieniądze te mają sfinansować m.in. 700 tys. programów Weight Watchers lub Slimming World. Pozostałe 30 mln funtów przeznaczonych będzie głównie na kampanie informacyjne i edukacyjne.
Kolejne kroki związane z walką z niezdrową wagą będą ogłoszone w najbliższych tygodniach.
Czytaj więcej:
Naukowcy ostrzegają: Lockdown może napędzić epidemię otyłości
Ludzie otyli mogą ciężej przechodzić zarażenie COVID-19
Brytyjski rząd przygotowuje zakaz reklamowania śmieciowego jedzenia
Światowy Dzień Otyłości: Ponad połowa Polaków ma nadwagę lub otyłość