Oszuści z Afryki wysłali dwóm Holendrom obietnicę dużych zysków. Ci uwierzyli i polecieli do Kenii
Dwóch przedsiębiorców z Niderlandów uwierzyło w wiadomość, którą otrzymali za pośrednictwem WhatsAppa, gdzie zaproponowano im "miliardy euro" za pomoc w przetransferowaniu czterdziestu palet z 439 mld euro dolarów, które były przechowywanie w kenijskim składzie celnym, a miały trafić do Dubaju.
Wcześniej musieli jednak zapłacić specjalny podatek w wysokości 27 tys. dolarów.
"Holendrzy, którzy mieli teraz w oczach znaki dolara, zarezerwowali następnie lot do Nairobi, gdzie chcieli zapłacić rzekomy podatek" - możemy przeczytać w "De Telegraaf".
Naiwni biznesmeni mieli jednak szczęście, ponieważ w tym samym czasie oszustami zainteresowała się kenijska prokuratura.
Zanim więc doszło do transakcji i Holendrzy, który przylecieli już do stolicy kraju Nairobi, musieliby się nie tylko pożegnać z obiecanymi miliardami, ale również swoimi 27 tys. dolarów, do akcji wkroczyła policja.
Ośmiu podejrzanych o udział w oszustwie zostało aresztowanych, a naiwni przedsiębiorcy z Niderlandów po przesłuchaniu wrócili do kraju z pustymi rękami.
Czytaj więcej:
NASK radzi, jak nie paść ofiarą "oszustwa romantycznego" w relacjach online
Sky News: Coraz więcej ofiar nieuczciwych pośredników obiecujących wizę i pracę
NASK ostrzega: Uwaga na oszustwa "na rekrutację"
W UK przyjęto ustawę o bezpieczeństwie w internecie, która ma ograniczyć szkodliwe treści