Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ostre słowa pod adresem Facebooka. To "bankrut moralny"

Ostre słowa pod adresem Facebooka. To "bankrut moralny"
Zdaniem prezesa Facebooka, wprowadzenie opóźnień w transmisji skutkowałoby niezadowoleniem wśród użytkowników. (Fot. Getty Images)
Nowozelandzki komisarz ds. prywatności John Edwards po marcowym zamachu w Christchurch oskarżył platformy internetowe o unikanie odpowiedzialności za szkody wyrządzone z ich udziałem. Facebooka nazwał 'moralnym bankrutem i kłamcą' - podał dziennik 'Guardian'.
Reklama
Reklama

Na swoim prywatnym koncie na Twitterze Edwards napisał, że "Facebookowi nie można ufać". Dodał, że "to patologiczni kłamcy, którzy wspomagali ludobójstwo w Birmie i umożliwili osłabianie demokratycznych instytucji przez obce państwa".

"Pozwalają na transmisję na żywo samobójstw, gwałtów i morderstw, umożliwiają reklamodawcom kierowanie reklam do osób nienawidzących Żydów i innych segmentów rynku definiowanych w oparciu o nienawiść, a na końcu uciekają od odpowiedzialności za jakiekolwiek treści i wyrządzone szkody" - stwierdził nowozelandzki komisarz ds. prywatności.

"Guardian" donosi, że urzędnik po pewnym czasie usunął swoje wpisy, przyznając, że były "toksyczne" i spowodowały poruszenie wśród odbiorców.

W zamachu na dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii zginęło 50 osób. (Fot. Getty Images)

Później wyjaśnił, iż tweety były reakcją na wywiad, jakiego prezes Facebooka Mark Zuckerberg udzielił stacji ABC News. Zdaniem Edwardsa, nie zadeklarował tam żadnych zmian w technologii transmisji treści na żywo poprzez Facebooka, np. wprowadzenia opóźnień w nadawaniu pozwalających na wychwycenie treści łamiących regulamin przez moderatorów.

Zuckerberg w wywiadzie argumentował, iż zdarzenia takie jak transmisja działań zamachowca z Christchurch z użyciem Facebooka to rezultat celowego działania, a nie źle skonstruowanej technologii. Zdaniem prezesa Facebooka, wprowadzenie opóźnień w transmisji skutkowałoby niezadowoleniem wśród użytkowników, którzy z transmisji na żywo korzystają do relacjonowania swoich "urodzin bądź grupowych spotkań".

Edwards w rozmowie z nowozelandzką rozgłośnią radiową RNZ ocenił, że wypowiedzi Zuckerberga są "obłudne", a firma odmówiła mu informacji na temat tego, jak wiele morderstw, samobójstw i napaści seksualnych transmitowano z użyciem modułu wideo na żywo na Facebooku. Jak podkreślił urzędnik, "to technologia, która może wywołać wiele szkód".

Do zamachu na dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii doszło 15 marca. Sprawca, który zabił 50 osób, transmitował swoje działania na żywo na Facebooku. Platforma usunęła nagranie i konto zamachowca dopiero po otrzymaniu informacji na ten temat od miejscowej policji, wideo zostało jednak powielone i szybko rozpowszechniło się w internecie.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama