Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ośrodek analityczny: UK stoi w obliczu długotrwałego wzrostu podatków

Ośrodek analityczny: UK stoi w obliczu długotrwałego wzrostu podatków
Obniżki podatków w UK są obecnie "praktycznie niemożliwe". (Fot. Getty Images)
Według czołowego brytyjskiego ośrodka analitycznego, wysokość podatków w UK jest obecnie na najwyższym poziomie od 70 lat - i raczej nie ulegnie obniżeniu. Instytut Studiów Fiskalnych (IFS) prognozuje, że podatki będą stanowić około 37% dochodu narodowego do najbliższych wyborów powszechnych, które odbędą się w 2024 roku - donosi BBC.
Reklama
Reklama

Raport IFS - opublikowany w przeddzień konferencji Partii Konserwatywnej - ponownie wywołał apele torysowskich posłów o obniżenie podatków. Jak podkreśla rząd, ograniczenie wzrostu cen jest obecnie jego priorytetem.

Według ośrodka IFS, w przyszłym roku rząd ściągnie z podatków o ponad 100 mld funtów więcej w porównaniu z okresem sprzed 2019 roku.

Zdaniem analityków, nie jest to bezpośrednia konsekwencja wybuchu pandemii koronawirusa, kiedy nastąpił gwałtowny wzrost wydatków państwa w celu ratowania gospodarki. Wynika to raczej z ponoszenia większych kosztów przez rząd, starzenia się brytyjskiego społeczeństwa i presji na służbę zdrowia.

W ostatnich latach rząd ogłosił szereg rozwiązań podnoszących podatki, w tym podwyżkę podatku dochodowego od firm z 19% do 25% oraz wprowadzenie podatku od nadmiarowych zysków osiąganych przez firmy energetyczne.

"Jeśli chodzi o przyszłość, będziemy wydawać więcej na emerytury, zdrowie itp. wraz ze starzeniem się społeczeństwa. Moim zdaniem to oznacza stały wzrost podatków" – oznajmił dyrektor IFS Paul Johnson. Dodał, że brytyjskie podatki są nadal zbliżone do średniej dla bogatych krajów i poniżej reszty Europy.

Z kolei minister finansów Jeremy Hunt - który przedstawi swoje plany budżetowe w jesiennym wystąpieniu w listopadzie - zapowiedział w zeszłym tygodniu, że obniżki podatków są obecnie "praktycznie niemożliwe".

Rzecznik ministerstwa finansów oświadczył, że "najskuteczniejszą obniżką podatków, jaką możemy zapewnić" jest "obniżenie inflacji". Jednak zwolennicy byłej premier Liz Truss i innych posłów z Partii Konserwatywnej ponowili swoje apele o obniżenie podatków, by pobudzić wzrost gospodarczy.

Partia Pracy wykluczyła natomiast możliwość wprowadzenia niefinansowanych obniżek podatków - lub ograniczenia wydatków - jeśli zdobędzie władzę w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

Inflacja - czyli tempo wzrostu cen - wyniosła 10,7% w okresie trzech miesięcy od października do grudnia 2022 r., przy czym celem rządu jest obniżenie inflacji do 5,3%. W sierpniu stopa inflacji wyniosła 6,7%.

Czytaj więcej:

UK: Podano datę wypłaty kolejnej płatności rządowej związanej z rosnącymi kosztami życia

Mimo drożejącej ropy, inflacja w UK nieoczekiwanie spadła do 6,7 proc.

Po 14 podwyżkach Bank Anglii pozostawił stopę procentową na 5,25 proc.

Kosztowne spowolnienie gospodarcze w UK. Ile straciła przeciętna rodzina?

Od redukcji miejsc pracy po rosnące zadłużenie. Media w UK o "pogarszającej się sytuacji w kraju"

    Komentarze
    • Precz z patologią UK
      2 października 2023, 16:56

      3500 tysiące funtów od nowego roku będzie droższe utrzymanie mieszkania single właściwie będą mieszkać na ulicy nikogo nie będzie stać żyć w tym parszywym kraju

    • Czyzyk
      2 października 2023, 17:07

      No wlasnie trzeba nazbierac na tych lekarzy i prawnikow co wnajlepsze za friko siedza sobie w 5-cio gwiazdkowych hotelach za 8 milionow funtow na mieciac.

    • Celestyn76
      2 października 2023, 22:00

      Spoko najwazniejsze ze klasa rzadzaca podatkow nie placi bo po to sa tzw offshory a reszta plebsu ma plaksc i placic Tony Blair kupil Dom w londynie za 3,5mln i nie zaplacil ani Peña taxu bo firma jest zarejestrowana na brytyjskich wyspach dziewiczych a takich tonych sa tysiace

    • Czytelnik anonimowy
      3 października 2023, 00:12

      Na sky news podawali rzeczywiście household będzie wyższy o te stawkę co powyżej

    • Niedobry Piotruś
      3 października 2023, 04:23

      Państwo utrzymywało nierobów podczas covid. Ja pracowałem cały czas. Podczas gdy ja wracałem z pracy współlokatorzy chodzi na spacerki, przesiadywał w słoneczku w ogrodzie. Przez ponad 6 miesięcy dostawali 80 procent wynagrodzenia siedząc na tyłku i dobrze się bawiąc. To do cholery niech teraz oni oddają to co dostali.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama