Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Nowe wybory w Irlandii Północnej nie odbędą się przed końcem roku

Nowe wybory w Irlandii Północnej nie odbędą się przed końcem roku
Minister ds. Irlandii Płn. Chris Heaton-Harris ogłosił, że żadne wybory do Zgromadzenia nie odbędą się w grudniu ani przed okresem świątecznym. (Fot. Getty Images)
Nowe wybory do Zgromadzenia (parlamentu) Irlandii Północnej nie odbędą się przed końcem roku - ogłosił dzisiaj brytyjski minister ds. Irlandii Płn. Chris Heaton-Harris. Przeprowadzenie wyborów jest konieczne, bo w ciągu 24 tygodni od poprzednich nie zdołano powołać rządu.
Reklama
Reklama

Czas na stworzenie nowego rządu upłynął o północy z 27 na 28 października, w związku z czym Heaton-Harris jest zobligowany do rozpisania nowych wyborów w ciągu 12 tygodni. Jednak partie polityczne w Irlandii Północnej mówią, że nie spodziewają się, by wybory pomogły w przełamaniu pata powstałego w związku ze sporem dotyczącym protokołu północnoirlandzkiego.

"(Od 28 października) przeprowadziłem wartościowe rozmowy z ludźmi w całej Irlandii Północnej, w tym z przedstawicielami biznesu i społeczności. Wysłuchałem ich szczerych obaw dotyczących wpływu i kosztów wyborów w tym czasie. Mogę teraz potwierdzić, że żadne wybory do Zgromadzenia nie odbędą się w grudniu ani przed okresem świątecznym" - oświadczył dzisiaj Heaton-Harris, dodając, że w przyszłym tygodniu ogłosi w Izbie Gmin dalsze kroki.

Do tej pory jako najbardziej prawdopodobną datę wskazywano 15 grudnia, co oznaczałoby, że byłyby to już drugie wybory w 2022 roku. Skoro jednak nie odbędą się one w tym roku, jedynymi możliwymi datami mieszczącymi się w 12-tygodniowym okresie od rozwiązania Zgromadzenia Irlandii Północnej pozostają 5, 12 i 19 stycznia.

Według północnoirlandzkiej komisji wyborczej przeprowadzenie wyborów będzie kosztowało ok. 6,5 mln funtów, natomiast w piątek policja tej prowincji, PSNI, poinformowała, że dla niej będzie to oznaczało wydatek ok. 670 tys. funtów.

Przyczyną trwającego pata politycznego jest wyjście z rządu Demokratycznej Partii Unionistów (DUP), największego ugrupowania unionistycznego, a zgodnie z porozumieniem wielkopiątkowym z 1998 r., które zakończyło konflikt w Irlandii Północnej, w skład rządu muszą wchodzić największe ugrupowanie unionistyczne i republikańskie.

DUP uczyniła to w proteście przeciwko protokołowi północnoirlandzkiemu, który stanowi część umowy między Wielką Brytanią a UE o warunkach Brexitu. Jego celem było utrzymanie otwartej granicy między Irlandią Północną a Republiką Irlandii, ale skutkiem ubocznym okazały się zakłócenia w handlu między Irlandią Północną a pozostałą częścią Zjednoczonego Królestwa.

Ponadto zdaniem unionistów protokół podważa obecny status Irlandii Północnej.

Czytaj więcej:

Polityczny pat w Irlandii Północnej nie został przełamany, będą nowe wybory

UK: Wskutek sporu o protokół będą nowe wybory w Irlandii Północnej

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama