Nowa premier Włoch zapowiada współpracę z UE i odcina się od faszyzmu
W ponadgodzinnym wystąpieniu w niższej izbie włoskiego parlamentu szefowa rządu przekazała, że ten, kto stawia pytania dotyczące Unii Europejskiej, "nie jest wrogiem czy heretykiem, ale pragmatykiem, który nie boi się powiedzieć, że coś może lepiej funkcjonować".
"Potrzebna jest bardziej skuteczna integracja europejska, by stawić czoło wielkim wyzwaniom" - stwierdziła Meloni. Zapewniła, że jej rząd będzie szanował reguły obowiązujące w UE i "wniesie swój wkład, by niektóre zmienić".
Giorgia Meloni has been sworn in as Italy’s first female prime minister.
— The Post Millennial (@TPostMillennial) October 22, 2022
pic.twitter.com/oWLy9eFKtp
"Włochy mają obowiązek i prawo stać z wysoko podniesioną głową na forach międzynarodowych, w duchu konstruktywnym, bez poczucia niższości łącząc narodowe interesy ze wspólnym europejskim i zachodnim przeznaczeniem" - dodała.
"Jak to możliwe, że Unia Europejska, która powstała jako Europejska Wspólnota Węgla i Stali, 70 lat później zmaga się z problemami z dostawami energii?" - pytała premier.
"Włochy będą dalej wiarygodnym partnerem także w Sojuszu Północnoatlantyckim i będą wspierać dzielny naród ukraiński" - oświadczyła. Zaznaczyła, że nie wolno ulegać szantażom Władimira Putina, bo "to nie rozwiązałoby problemów".
Premier wyraziła opinię, że z obecnego kryzysu energetycznego Włochy mogą wyjść silniejsze.
"Nasz kraj, zwłaszcza jego południe, jest rajem energii odnawialnej dzięki słońcu, wiatrowi, ciepłu z ziemi, morzu i rzekom. To zielone energetyczne dziedzictwo jest często blokowane przez biurokrację i niezrozumiałe weta" - dodała.
Odnosząc się do własnej przeszłości, gdy należała do młodzieżówki postfaszystowskiego Włoskiego Ruchu Socjalnego, oświadczyła: "Wbrew temu, co instrumentalnie twierdzono, nigdy nie odczuwałam sympatii czy bliskości z reżimami antydemokratycznymi, z żadnym reżimem, z faszyzmem włącznie".
Ustawy rasowe reżimu faszystowskiego nazwała "najniższym punktem we włoskiej historii". "To hańba, która naznaczy nasz naród na zawsze" - zapewniła.
Zasadę polityki migracyjnej, którą zamierza prowadzić, opisała następująco: "do Włoch nie przybywa się nielegalnie", "to nie przemytnicy ludzi będą decydować o tym, kto dostanie się do Włoch".
Czytaj więcej:
Włochy: Inflacja najwyższa od 1985 roku
CNN: Włochami może pokierować najbardziej skrajnie prawicowy rząd od Benito Mussolinbiego
Włochy: 4,7 mln osób nie zapłaciło co najmniej jednego rachunku, bo ich nie stać