Niemcy: Kolejny skandal z wystawą "documenta" – brytyjski artysta wzywa do nienawiści
Brytyjski artysta Hamja Ahsan, uczestniczący w "documenta", dał upust swojej nienawiści w poście na Facebooku. Napisał tam: "Pieprzyć NATO, pieprzyć neoimperialistyczne Niemcy, pieprzyć UE. Cieszę się, że nie jestem związany z tą neoliberalną faszystowską świnią Olafem. Nie chcę go na mojej wystawie podczas documenta".
"Hejtujący artysta nazywa kanclerza Scholza faszystowską świnią, ale nie przeszkadza mu, że to niemieccy podatnicy ponoszą koszty wystawy, w której bierze udział" – zauważa "Bild". Brytyjczyk w innym poście obrażał również premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, pisząc: "Dwie świnie. Boris i Olaf".
"Opisywanie wszystkiego, co jest politycznie niepożądane, jako faszyzmu lub narodowego socjalizmu, jest częścią repertuaru lewicowych i prawicowych ekstremistycznych agitatorów. W rzeczywistości jest to zawsze relatywizacja faszyzmu i narodowego socjalizmu" – komentuje w "Bild" Volker Beck, prezes Stowarzyszenia Niemiecko-Izraelskiego.
Mit @HamjaAhsan ist ein Künstler auf der #Documenta15 aktiv, der sich öffentlich mit dem BDS solidarisiert, den Bundeskanzler als „Faschisten-Schwein" bezeichnet und u.a. Deutschland & die EU regelmässig auf tiefste beleidigt. Es hört nicht und es ist nicht zu ertragen! @fdp_hlt pic.twitter.com/YpZmKM4CGd
— Dr. Stefan Naas (@stefan_naas_fdp) August 13, 2022
Wystawa sztuki w Kassel, która potrwa jeszcze do 25 września, finansowana jest ze środków państwowych. "Federalna Fundacja Kultury wpompowała w trzymiesięczną wystawę około 3,5 miliona euro" – przypomina "Bild". Kierownictwo wystawy spotkało się z ostrą krytyką po tym, jak pokazano tam wiele dzieł o ewidentnie antysemickim charakterze.
Ahsan podżega swoich zwolenników do nienawiści wobec krytykujących go osób. Tak stało się w przypadku parlamentarzysty Stefana Naasa (FDP), którego artysta określił mianem "rasistowskiego, neoliberalnego lokaja reżimu apartheidu" i "neoliberalną świnią".
Jak podkreśla "Bild", wraca uwagę fakt, że artysta trywializuje palestyńskie grupy terrorystyczne i solidaryzuje się z antysemicką kampanią bojkotu Izraela. Wielokrotnie pisze o "lobby syjonistycznym" i nazywa Izrael "reżimem apartheidu".
Germany is the most racist and threatening nation I have ever worked in as an Artist. I am also ð¯proud to support the BDS Movement wince 2006 Operation Cast Led genocide. BDS deserves a Nobel Peace Prize @BDSmovement #FreePalestine German The Sun BILD Axel Springer fascist crap pic.twitter.com/KVK6zpjVKB
— Hamja Ahsan (@HamjaAhsan) August 16, 2022
Ahsan "lekceważy terroryzm Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny i Brygad Męczenników Al-Aksa. Nie dostrzegłem oznak dystansowania się od terroru. Żartuje kosztem ofiar terroryzmu" – dodaje Beck.
Kierownictwo "documenta", poproszone przez "Bild" o komentarz w tej skandalicznej sprawie, odmówiło zdystansowania się od skandalicznych wypowiedzi brytyjskiego artysty. "Documenta oznacza obiektywną i pełną szacunku wzajemną interakcję. Jednak zadaniem documenta nie jest komentowanie wypowiedzi uczestników, mających miejsce poza wystawą" – odpowiedziała rzeczniczka.
Wieder #Antisemitismus, wieder #Documenta! Die Kunstausstellung sorgt mit weiterem #Judenhass in den Werken eines syrischen Künstlers für einen neuen Skandal! Heute ab 18 Uhr bei BILD TV! #BILDamAbend pic.twitter.com/MGoQAvAOBQ
— BILD (@BILD) July 27, 2022
Parlamentarzysta Bundestagu Frank Mueller-Rosenritt (FDP) apeluje o obcięcie wystawie publicznego dofinansowania. "Co jeszcze więcej musi się wydarzyć, zanim zakończy się finansowanie documenta z pieniędzy podatników? Przypadki antysemityzmu i mowy nienawiści przeciwko Izraelowi, związane z wystawą, są wciąż wystarczającym powodem, by zaprzestać finansowania" - podkreślił polityk.
Czytaj więcej:
Raport: Rok 2021 był najgorszy od dekady pod względem antysemityzmu
Niemcy: Podczas pandemii narastający antysemityzm jest otwarcie demonstrowany
"Der Spiegel": W Niemczech istnieje szeroka akceptacja dla antysemityzmu