Niemcy zaczynają szukać bazy na mundial

"Cały czas się rozglądamy. Dostaliśmy także już kilka propozycji - z Soczi, Kasnodaru, Kazania" - przyznał menedżer mistrzów świata Oliver Bierhoff.

Niemcy biorą pod uwagę, że w trakcie mundialu będą czekać ich dalekie podróże, dlatego bliskość lotniska jest jednym z podstawowych czynników.

Mundial w Rosji rozegrany zostanie w 11 miastach. Między Kaliningradem a Jekaterynburgiem jest 3000 km, zaś Sankt Petersburg i Soczi dzieli 2350 km.

"Jak obejrzymy sobie mapę Rosji, widzimy jakie odległości musimy brać pod uwagę. Do tego dochodzą różnice w czasie, inne warunki atmosferyczne. To nie jest jak w trakcie Euro, kiedy leci się z jednego do drugiego miejsca godzinę. Dlatego tutaj bardzo rozważnie musimy wybrać nasze centrum pobytowe" - podkreślił Bierhoff.

Niemieckie media podają, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest baza umiejscowiona niedaleko Moskwy.

"Z doświadczenia wiemy, że centralne położenie miejsca pobytu jest najlepszym rozwiązaniem. Nie podjęliśmy jeszcze żadnej decyzji, ale przyznaję, że bierzemy Moskwę pod uwagę" - dodał menedżer.

Niemcy nie tylko szukają odpowiedniego hotelu, ale także bazy wokół - boisk treningowych, siłowni. Ważne jest także, by móc szybko dojechać na lotnisko.

Mistrzowie świata grają w grupie C i są liderami. Mają w dorobku 12 punktów, tuż za nimi są Irlandia Północna i Azerbejdżan - po 7 punktów. Do rozegrania zostało jeszcze po sześć meczów.