Nad Wielką Brytanię znowu nadciąga zima

Kilka dni po doniesieniach meteorologów o tym, że kwiecień był rekordowo ciepłym jak na Wielką Brytanię miesiącem, pojawiają się ostrzeżenia przed arktycznym chłodem. Rozczarowani będą zatem wszyscy, którzy w weekend spodziewali się pierwszych oznak lata, bo zdaniem brytyjskich synoptyków o opalaniu nie będzie mowy.

Zrobi się znacznie chłodniej; słupki rtęci mogą spaść nawet do 5 stopni Celsjusza – podają za Met Office brytyjskie media. W nocy możliwe są przymrozki. Najładniejszą aurę będą mieli mieszkańcy południowej Anglii, choć meteorolodzy ostrzegają przed nocnym mrozem – podkreśla dziennik „The independent”.

W północnej Anglii już od dzisiaj temperatura może spaść do zera stopni – informuje „The Telegraph”. „Zawieszenie wiosny” to zasługa zimnego powietrza znad Islandii. „To będzie szok dla organizmu. Przez cały następny tydzień będzie naprawdę zimno, silny wiatr tylko spotęguje to nieprzyjemne uczucie” - twierdzi Steven Keates z Met Office.

Opady śniegu na pewno nie ominą Szkocji. Tamtejsza policja ostrzega turystów wybierających się samochodem w góry, aby koniecznie pamiętać o ciepłych ubraniach i przekąskach. W znanej ze zmiennej pogody Szkocji, w maju aura może płatać wyjątkowego figla. Zwłaszcza kierowcy muszą liczyć się z tym, że będą jechać po śliskiej nawierzchni – podkreśla serwis Scotsman.com.

Na początku maja najchłodniej będzie w północno-wschodniej części regionu. Już teraz przenikliwy wiatr daje się we znaki niemal wszystkim mieszkańcom Szkocji.

Podobnie jest w Irlandii Północnej. Wczoraj w nocy termometry pokazywały tam minus osiem stopni Celsjusza.

W samym Londynie w najbliższych dniach temperatura w dzień spadnie do 13 stopni, a od dzisiaj do czwartku można się spodziewać przelotnych opadów deszczu z miejscowymi przejaśnieniami.