Mieszkańcy UK już niedługo odetchną? "Inflacja za kilka tygodni zacznie spadać"
Bailey poinformował London School of Economics, że w gospodarce i na rynku pracy występuje "bardziej odporna aktywność", co oznacza, że inflacja powinna wkrótce zacząć spadać.
"Spodziewamy się gwałtownego spadku inflacji w ciągu tego roku. Proces ten rozpocznie się prawdopodobnie za kilka miesięcy" - wyjaśnił.
Tymczasem inflacja wzrosła do 10,4% w zeszłym tygodniu i - jak zaznaczył szef Banku Anglii - droga do obniżenia kosztów "nie będzie całkowicie gładka". Nadmienił jednak, że czuje się "trochę bardziej optymistycznie" i spodziewa się gwałtownego spadku inflacji latem.
Bank pomógł utrzymać niektóre ceny pod kontrolą, podnosząc stopy procentowe do poziomu 4,25% – najwyższego od października 2008 roku.
Inni prognostycy ekonomiczni spodziewają się spadku stóp procentowych poniżej 3% w przyszłym roku.
Niepokojącym zjawiskiem jest jednak liczba osób nieaktywnych zawodowo, ponieważ coraz więcej mieszkańców UK decyduje się na wcześniejszą emeryturę. Zdaniem prezesa Banku Anglii, jest to jeden z powodów, dla których trzeba było podnieść stopy procentowe.
Rishi Sunak zobowiązał się wczoraj wygrać walkę z inflacją, nazywając ją "rzeczą, która sprawia, że ludzie czują się biedni".
"Mamy plan – zaufajcie mi, on zadziała. Musimy się tego trzymać, to nie jest łatwe, bo nigdy nie jest łatwo wyplenić inflację z systemu. Jednak plan, który mamy, jest właściwy. Mam nadzieję, że zobaczycie to na swoich rachunkach bankowych i do końca roku poczujecie się znacznie lepiej" - zapewnił premier.
Czytaj więcej:
Kiedy inflacja w UK wróci do normy? Bank Anglii podał szacunki
UK: Jeremy Hunt zaprezentował wiosenny budżet. Oto najważniejsze punkty
Mieszkańcy UK tną wydatki. Na czym oszczędzają najbardziej?