Marsylia: Nie żyje 24-latka trafiona zbłąkanym pociskiem we własnym domu
Ranna po niedzielnej strzelaninie w dzielnicy Saint-Thys w Marsylii 24-letnia kobieta zmarła dziś w wyniku odniesionych obrażeń. Przebywała w swoim mieszkaniu wraz z matką, kiedy została trafiona w głowę pociskiem z Kałasznikowa, który przeszedł przez ścianę. Ostrzelane zostały również trzy inne mieszkania w okolicy.
Odwiedzający Marsylię minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin podkreślił, że "śmierć tej młodej dziewczyny dotyka nas wszystkich, mieszkańców Marsylii, przede wszystkim rodzinę, której chciałbym złożyć najszczersze kondolencje".
ð¨ð«ð· FLASH I La jeune femme de 24 ans touchée par une balle perdue d’une kalashnikov ayant traversé sa chambre dimanche à #Marseille lors d’une fusillade sur un point de deal, est décédée ce matin. ð️
— Cerfia (@CerfiaFR) September 12, 2023
ð Une enquête a été ouverte pour assassinat. Plus de 40 personnes sont… pic.twitter.com/m11tYdWolb
Mieszkańcy Marsylii w rozmowie z mediami podkreślają, że nie czują się bezpieczni w mieście nawet w swoich mieszkaniach.
Od początku roku w porachunkach gangów narkotyków zastrzelone zostały w Marsylii 44 osoby, a 110 zostało rannych – podaje stacja BFM TV.
Tymczasem już wczoraj w porachunkach gangów zastrzelona została kolejna osoba - młody mężczyzna. Jak wskazują media, większość członków gangów to imigranci.
Szef MSW poinformował, że w Marsylii rozlokowana zostanie w listopadzie specjalna jednostka do zwalczania przestępczości zorganizowanej: Republikańska Kompania Bezpieczeństwa, utworzona na wzór jednostki policyjnej CRS8, która będzie się składać z 200 funkcjonariuszy policji.
"Nigdy wcześniej w Marsylii liczba funkcjonariuszy policji i żandarmów i sędziów nie była tak zmobilizowana do walki z handlem ludźmi, jak obecnie" – podkreślił Darmanin.
Czytaj więcej:
Francja: Miasta odwołują pokazy fajerwerków w święto narodowe ze względu na możliwość zamieszek
Francja: Szef MSW wysyła jednostki specjalne do Marsylii. Powodem rosnąca liczba strzelanin