ME: Chorwaci za silni dla Polaków!
W ostatnim meczu grupowym drugiej rundy mistrzostw Europy w piłce ręcznej, reprezentacja Polski przegrała z Chorwatami 28:31. Tym samym do półfinału awansowali podopieczni trenera Slavko Goluzy, a biało-czerwonych czeka w piątek bój o piąte miejsce z drużyną Islandii.
Reklama
Reklama
Podopieczni Michaela Bieglera świetnie rozpoczęli to spotkanie. Polacy szybko objęli prowadzenie i w pewnym momencie prowadzili 6:3. Z czasem rywale zaczęli ich doganiać i od stanu 6:6 obie drużyny grały punkt za punkt.
Pod koniec pierwszej części gry Polacy zaczęli regularnie trafiać, a Chorwaci mieli problemy z pokonaniem Sławomira Szmala. Biało-czerwoni wyszli na prowadzenie 14:11, ale ostatnie minuty należały do Hrvatskiej. Ostatecznie nasi schodzili na przerwę, prowadząc jednym golem.
Po zmianie stron Chorwacja wrzuciła wyższy bieg i rzuciła cztery bramki z rzędu. Polacy odpowiedzieli dopiero po siedmiu minutach trafieniem Bartosza Jureckiego, ale ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Chorwaci w pewnym momencie osiągnęli pięciobramkowe prowadzenie i kontrolowali przebieg spotkania. Zawiódł Patryk Kuchczyński, który wykorzystał tylko jeden z trzech rzutów karnych. Biało-czerwoni nie radzili sobie ponadto ze Strlekiem i Duvnjakiem, a Szmal i Wyszomirski nie mieli najlepszego dnia.
Do przykrego incydentu doszło w drugiej połowie. Po jednej z akcji Jakub Łucak otrzymał cios łokciem w skroń. Skrzydłowy nie mógł wstać o własnych siłach i z parkietu znieśli go na noszach sanitariusze. Kuba nie wrócił już na plac gry.
***
Polska - Chorwacja 28:31 (15:14)
Polska: Szmal, Wyszomirski - Jaszka 4, Lijewski 6, Kuchczyński 3, Wiśniewski 2, B.Jurecki 4, M.Jurecki 6, Grabarczyk, Jurkiewicz, Syprzak, Łucak 1, Krajewski, Kubisztal, Szyba, Chrapkowski 2
Chorwacja: Losert, Alilović - Duvnjak 6, Kopljar 4, Vori, Gojun, Horvat 6, Vuković, Bicanić 5, Buntić, Valcić, Strlek 6, Cupić 3, Musa, Nincević, Slisković 1
Pod koniec pierwszej części gry Polacy zaczęli regularnie trafiać, a Chorwaci mieli problemy z pokonaniem Sławomira Szmala. Biało-czerwoni wyszli na prowadzenie 14:11, ale ostatnie minuty należały do Hrvatskiej. Ostatecznie nasi schodzili na przerwę, prowadząc jednym golem.
Po zmianie stron Chorwacja wrzuciła wyższy bieg i rzuciła cztery bramki z rzędu. Polacy odpowiedzieli dopiero po siedmiu minutach trafieniem Bartosza Jureckiego, ale ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Chorwaci w pewnym momencie osiągnęli pięciobramkowe prowadzenie i kontrolowali przebieg spotkania. Zawiódł Patryk Kuchczyński, który wykorzystał tylko jeden z trzech rzutów karnych. Biało-czerwoni nie radzili sobie ponadto ze Strlekiem i Duvnjakiem, a Szmal i Wyszomirski nie mieli najlepszego dnia.
Do przykrego incydentu doszło w drugiej połowie. Po jednej z akcji Jakub Łucak otrzymał cios łokciem w skroń. Skrzydłowy nie mógł wstać o własnych siłach i z parkietu znieśli go na noszach sanitariusze. Kuba nie wrócił już na plac gry.
***
Polska - Chorwacja 28:31 (15:14)
Polska: Szmal, Wyszomirski - Jaszka 4, Lijewski 6, Kuchczyński 3, Wiśniewski 2, B.Jurecki 4, M.Jurecki 6, Grabarczyk, Jurkiewicz, Syprzak, Łucak 1, Krajewski, Kubisztal, Szyba, Chrapkowski 2
Chorwacja: Losert, Alilović - Duvnjak 6, Kopljar 4, Vori, Gojun, Horvat 6, Vuković, Bicanić 5, Buntić, Valcić, Strlek 6, Cupić 3, Musa, Nincević, Slisković 1
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama