Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

ME w łyżwiarstwie figurowym: Kurakova piąta i "wdzięczna za spełnianie marzeń"

ME w łyżwiarstwie figurowym: Kurakova piąta i "wdzięczna za spełnianie marzeń"
Ekaterina urodziła się w Moskwie, ale kilka lat temu przeniosła się do Torunia i rozpoczęła starania o starty w biało-czerwonych barwach. (Fot. DIMITAR DILKOFF/AFP via Getty Images)
Reprezentantka Polski Ekaterina Kurakova zajęła piąte miejsce w rywalizacji solistek w mistrzostwach Europy w łyżwiarstwie figurowym w Tallinnie. 'Brak mi słów opisujących wdzięczność za spełnianie marzeń. Taką możliwość dała mi Polska' - przyznała po powrocie do Torunia.
Reklama
Reklama

W Estonii wygrała Rosjanka Kamiła Walijewa, która wyprzedziła swoje rodaczki Annę Szczerbakową oraz Aleksandrę Trusową.

Kurakova, która w czerwcu skończy 20 lat, będzie reprezentować Polskę w zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie (4-20 lutego). W Tallinnie zajęła najwyższe miejsce w historii występów Polek w ME. W przeszłości dwukrotnie (1993, 1996) siódma była Zuzanna Szwed, a raz - w 1994 roku - na tej pozycji uplasowała się Anna Rechnio.

Urodziła się w Moskwie, ale kilka lat temu przeniosła się do Torunia i rozpoczęła starania o starty w biało-czerwonych barwach.

"Pomogło mi to, że jechałam na mistrzostwa Europy bardzo spokojna. Miałem takie nastawienie - sama dla siebie, że ma być to po prostu dobry trening przed igrzyskami. Chciałam zwyczajnie, dobrze potrenować. Dlatego nie spodziewałam się absolutnie takiego miejsca (śmiech). Nie myślałam o jak najwyższej lokacie, bo zawsze chcę być jak najwyżej. To dla mnie normalne i naturalne" - wyjaśniła.

Przyznała, że w programie krótkim czuła ogromną moc, a po tym przejeździe bardzo uwierzyła w swoje możliwości.

Kurakova, która w czerwcu skończy 20 lat, będzie reprezentować Polskę w zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. (Fot. DANIEL MIHAILESCU/AFP via Getty Images)

"W pewnym sensie po prostu nie spodziewałam się tak dobrego występu już w pierwszej części rywalizacji. Gdy szłam na program dowolny pojawił się już stres. Gdy bowiem niczego się nie spodziewasz, to jest super, luźno. Gdy już coś masz na wyciągnięcie ręki, chcesz to utrzymać, to jest znacznie ciężej" - oceniła.

Dodała, że bardzo chciała osiągnąć tak dobry wynik punktowy - 204,73 pkt. "Wiedziałam, że każdy skok może mnie kosztować miejsce w klasyfikacji. Miałam też świadomość, że małe marzenie jest blisko i trzeba się skupić" - wyjaśniła.

19-latka na co dzień dzieli życie i treningi dzieli między Toruń a włoską Egnę, gdzie ćwiczy pod okiem Lorenzo Magriego i Angeliny Turenko. To właśnie dzięki staraniom toruńskiego klubu Axel zawodniczka uzyskała polskie obywatelstwo i może reprezentować biało-czerwone barwy na arenie międzynarodowej.

"Brak mi słów, które ocenią wdzięczność za spełnianie marzeń. Taką możliwość dała mi Polska. Chyba każdy sportowiec ma takie marzenie, aby pojechać na igrzyska. Jestem niezwykle szczęśliwa, że przeprowadziłam się do Polski i spotkałam tam wspaniałych ludzi, jak ci w Toruniu. Jest we mnie wielka wdzięczność za wszystko" - dodała Kurakova.

W środę Kurakova leci już do Włoch na treningi, aby przygotowywać się do startu w igrzyskach. Prosi kibiców o to, aby po prostu trzymali kciuki. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama