M&S usuwa świąteczny post z Instagrama. Internauci dopatrzyli się kolorów flagi Palestyny

Kontrowersyjne zdjęcie było częścią kampanii M&S, której głównym motywem jest ukazanie świąt jako okresu, który można spędzić "po swojemu", nie wpisując się w tradycję i odgórnie ustalone normy.

Z tego powodu na fotografii można było zobaczyć trzy palące się obok kominka papierowe korony, które zazwyczaj są obowiązkowym elementem każdej świątecznej imprezy.

"Naszym zamiarem było pokazanie, że nie każdy lubi nosić te papierowe korony. Usunęliśmy post w odpowiedzi na otrzymane opinie i przepraszamy za jakąkolwiek niezamierzoną krzywdę, jaką wyrządziliśmy" - przekazała oficjalnie sieć supermarketów.

Firma zapewniła także, że dobór kolorów był przypadkowy, a samą reklamę nakręcono jeszcze w sierpniu - przed zaostrzeniem się konfliktu Palestyny z Izraelem.

W komentarzach pod postem - zanim został usunięty - pojawiło się wiele wpisów atakujących supermarket, które sugerowały, że sieć w ten sposób otwarcie popiera Izrael. Część osób wzywała do bojkotu sklepu.

Do sprawy odniosła się prezenterka Queer Eye, Tan France, która pojawia się w reklamie M&S.

"Kręciliśmy reklamę w sierpniu, więc komentarze były absurdalne" - potwierdziła słowa rzecznika M&S na Instagramie.