Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Londyńczycy są bardziej samotni niż mieszkańcy innych miast

Londyńczycy są bardziej samotni niż mieszkańcy innych miast
O poczuciu samotności najczęściej mówiły młode kobiety mieszkające w Londynie... (Fot. Getty Images)
W Londynie istnieją 'prawdziwe problemy' związane z relacjami społecznymi - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez Forum Przynależności (Belonging Forum), którego celem jest walka z samotnością.
Reklama
Reklama

Na reprezentatywnej dla kraju próbie ponad 10 000 osób w Wielkiej Brytanii, w tym ponad 1 300 mieszkających w Londynie, przeprowadzono ankietę dotyczącą samotności i poczucia przynależności. Było to największe ogólnokrajowe badanie na ten temat, jakie kiedykolwiek przeprowadzono w Wielkiej Brytanii.

Okazało się, że aż 35% londyńczyków przyznaje, że często lub czasami czuje się samotna, w porównaniu z 28% osób zamieszkałych w pozostałej części Wielkiej Brytanii.

Okręgi Vauxhall i Camberwell Green były "najbardziej samotne" – około 41 procent osób zgłosiło regularne poczucie samotności, a tuż za nimi plasowało się 39 procent respondentów z Bermondsey i Old Southwark.

Ten sam odsetek respondentów przyznał się również do samotności w Hackney South i Shoreditch, Islington South, Finsbury i Lewisham North.

Z kolei w okręgach wyborczych Ruislip, Northwood i Pinner oraz Sutton i Cheam na obrzeżach Londynu odnotowano największą liczbę osób deklarujących, że prawie nigdy nie są samotne.

Kim Samuel, założycielka Belonging Forum, twierdzi, że statystyki pokazują, że w Londynie istnieją "prawdziwe problemy" związane z relacjami społecznymi.

"Zaobserwowaliśmy, że młode kobiety i najemcy są w nieproporcjonalnym stopniu dotknięci takimi problemami jak samotność, a częstsze występowanie tych grup w centrum Londynu może być czynnikiem wpływającym na wyniki" – dodaje.

"Z innych renomowanych źródeł, takich jak niedawny raport ONZ o szczęściu na świecie, wiemy, że czynniki takie jak brak bezpieczeństwa gospodarczego, zwiększona polaryzacja i negatywne konsekwencje mediów społecznościowych mają wpływ na miejsce młodych ludzi w społeczeństwie.
Ponieważ Londyn ma najniższą medianę wieku ze wszystkich regionów Wielkiej Brytanii, niestety nie jest całkowicie zaskakujące, że niektóre z tych kwestii wyraźnie pojawiają się w naszych wynikach" - tłumaczy Samuel.

Czytaj więcej:

Oto miasta, do których londyńczycy chcą przeprowadzać się najczęściej

Londyńczycy najbardziej niezadowolonymi osobami dojeżdżającymi do pracy w UK

Populacja Londynu osiągnęła nowy rekord. To już ponad 10 mln osób

    Komentarze
    • Prawdziwe info
      2 kwietnia, 15:45

      Bo w Londynie nic sie nie dzieje w porownaniu do innych miast w UK, zadnych imprez, koncertow, prawdziwych nightclubow, zadnego zycia nocnego, prawdziwych barow z muzyka, prawdziwych pubow z life music, nic, nic nic, nic nie ma w tym Londynie. Jak ktos zobaczy na \Google jakis night club to w rzeczywistosci mniejszy niz moj living room lub juz dawno zamkniety. Muzea tylko sa do 5pm i nic wiecej. Praca za najnizsza krajawa przez agencje tylko.

    • Koles
      2 kwietnia, 17:17

      Do Prawdziwe info
      Tak, ciekaw jestem tylko jak przeżyć w jednym z najdroższych miast Świata , a takim właśnie jest Londyn za najniższą krajową?! :O Co Ty bredzisz?! Przy dzisiejszych cenach to nawet na wynajęcie pokoju i podstawowe jedzenie nie wystarczy…

    • Benekiciaż
      2 kwietnia, 17:49

      Jaki samotny? Ja to zawsze kupuje sobie połówkę i siedzę i poje przed lustrem u samotosc mam zglowy!zawsze się zgadzam z lustrem .mamy takie samo zdanie na wszystko i mamy równy łeb do picia!

    • Kajzer Soze
      3 kwietnia, 02:08

      @prawdziwe info Imprezy sa caly czas tylko nikt ciebie na nie nie zaprasza.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama