Londyn: "Tonący dom" w Tamizie
"Klasyczny dom podmiejski" to "kolejny sygnał SOS wysłany do rządu w sprawie bezczynności klimatycznej" - tłumaczą aktywiści, cytowani przez Standard.co.uk.
"W czasie rzeczywistym obserwujemy, jak niszczone jest życie ludzi na całym świecie. Jeśli nie zostaną podjęte działania w celu powstrzymania utraty różnorodności biologicznej i ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do zera, to sytuacja się dramatycznie pogorszy" - brzmi oświadczenie Extinction Rebellion.
Symbol "tonącego domu" to odpowiedź XR na katastrofalne powodzie, które wystąpiły w północnej i środkowej Anglii wskutek zeszłotygodniowych ulew. "Powodzie w Derbyshire i Yorkshire to najlepszy dowód na to, że nasze domy, firmy i rodziny są bardzo zagrożone" - podkreślają aktywiści.
Głos w sprawie zabrali także Katey Burak i Rob Higgs, którzy zbudowali "tonący dom". "Niestety, zmiany klimatu mają wpływ na każdego z nas. Dlatego musimy być świadomi zbliżającej się katastrofy spowodowanej przez człowieka" - zaznaczają.
"Potrzebujemy pilnych działań, aby zaradzić kryzysowi klimatycznemu oraz dewastacji naszego pięknego i cennego naturalnego świata, który jest dziesiątkowany w niespotykanym tempie. Apelujemy do rządu o odpowiedzialne działania" - wzywają aktywiści z XR.
Czytaj więcej:
Extinction Rebellion zapowiada paraliż Londynu na święta
Londyn: Extinction Rebellion wygrywa w sądzie z policją
Zwrot "strajk klimatyczny" słowem roku w UK
Ulewy sparaliżowały północną Anglię
Powodzie w północnej i środkowej Anglii, jedna osoba zginęła
Extinction Rebellion planuje 12-dniowy protest przed wyborami
Powodzie w Anglii potrwają co najmniej do środy