Menu

Londyn europejską stolicą pracy z domu. Brytyjczycy coraz mniej wydajni

Londyn europejską stolicą pracy z domu. Brytyjczycy coraz mniej wydajni
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii przyzwyczaili się już do pracy zdalnej i niechętnie odwiedzają swoje biura... (Fot. Getty Images)
Pracownicy w Wielkiej Brytanii wciąż preferują pracę zdalną. Okazuje się, że są oni w czołówce europejskiej, jeśli chodzi o liczbę dni roboczych spędzanych poza biurem - donosi dziennik 'The Telegraph'.

Według najnowszego raportu King’s College London, pracownicy w Wielkiej Brytanii spędzają średnio 1,8 dnia w tygodniu pracując z domu, co stanowi więcej czasu niż we wszystkich krajach europejskich. Spośród 40 krajów na świecie, analizowanych przez badaczy, tylko Kanada miała wyższy wynik - 1,9 dnia.

Światowa średnia pracy z domu w tygodniu wynosi 1,3 dnia.

Pracownicy w Korei Południowej pracują z domu średnio pół dnia w tygodniu, podczas gdy w Grecji i Chinach zazwyczaj jest to 0,6 dnia pracy, we Francji - 1 dzień, w Australii - 1,2 dnia, a w Niemczech i USA do 1,6.

Utrzymywanie się tendencji do pracy zdalnej "staje się cechą charakterystyczną brytyjskiego rynku pracy" — zauważył Cevat Aksoy, główny badacz raportu.

"To nie jest tylko kac po pandemii — brytyjscy pracownicy wyraźnie zdecydowali, że nie wrócą do starych nawyków" - dodał Aksoy.

Sytuacja ta wywołuje obawy o produktywność w gospodarce, a szefowie firm podkreślają szkodliwy wpływ pracy zdalnej.

Lord Rose, były szef Asdy, stwierdził, że produktywność jest "gorsza, jeśli pracujesz z domu" i "cierpi na tym twój rozwój osobisty". "Tworzymy całe pokolenie ludzi, którzy przyzwyczaili się do tego, że tak naprawdę nie wykonują tego, co nazywam właściwą pracą" - zaalarmował.

Jamie Dimon, szef największego amerykańskiego banku JP Morgan, również ostro skrytykował pracę zdalną w nagraniu, które wyciekło do mediów w lutym. Oznajmił w nim swoim pracownikom: "Nie wciskajcie mi kitu, że praca zdalna w piątek działa. Dzwonię do wielu osób w piątki i nie ma nikogo, do kogo mógłbym się dodzwonić. Mam już dość takich rzeczy".

Jak zauważył Adrian Pabst z Narodowego Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych (NIESR), praca zdalna może podważyć koordynację między współpracownikami i jest szczególnie trudna dla młodszych pracowników, którzy mają trudności z nauczeniem się podstaw poza biurem.

"Istnieją pewne korzyści (z pracy zdalnej), w tym pod względem produktywności w przypadku niektórych zadań, ale można zauważyć, zwłaszcza w sektorze publicznym, że nieobecność w biurze stwarza problemy na poziomie koordynacji i pracy zespołowej. Nie jest jasne, czy korzyści przewyższają koszty" - wskazał.

Jak przypomniał "The Telegraph", Wielka Brytania od dawna ma problem z produktywnością w porównaniu z krajami takimi jak USA. Amerykańscy pracownicy zazwyczaj robią tyle samo w ciągu czterech dni, ile ich odpowiednicy w Wielkiej Brytanii są w stanie wytworzyć w ciągu pięciu.

Problem się pogłębia. Według Urzędu Statystyk Narodowych (ONS), wydajność na godzinę pracy w pierwszym kwartale roku była o 0,2% niższa niż w pierwszych trzech miesiącach 2024 r.

"Badania do tej pory pokazują, że hybrydowe rozwiązania pracy nie mają negatywnego wpływu na produktywność – i mogą oferować znaczne korzyści pod względem utrzymania pracowników i ich satysfakcji" - podkreślił jednak autor raportu Cevat Aksoy.

"Biorąc pod uwagę, że modele hybrydowe – w których większość ludzi pracuje z domu w poniedziałki i piątki, a z biura w środku tygodnia – stały się dominującą formą w Wielkiej Brytanii, nie widzimy żadnych przekonujących dowodów na to, że takie rozwiązanie utrudnia produktywność organizacji" - podsumował.

Czytaj więcej:

Szefowa Nationwide: Kobiety pracujące z domu mogą tracić szanse na rozwój

Sadiq Khan: Praca zdalna grozi "opustoszeniem" Londynu

Praca zdalna po pandemii Covid nie przyczyniła się do zrównoważenia brytyjskiej gospodarki

    Kurs NBP z dnia 28.05.2025
    GBP 5.0601 złEUR 4.2447 złUSD 3.7456 złCHF 4.5306 zł

    Sport