Liz Truss: Jeżeli zostanę premierem, będę największym przyjacielem Ukrainy
Liz Truss zapewniła, że jeśli zostanie wybrana, od razu zadzwoni do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Jako premier będę - podobnie jak Boris Johnson - największym przyjacielem Ukrainy i całkowicie poświęcę się działaniom, które spowodują, że Putin poniesie klęskę na Ukrainie, a Rosja będzie mniej znaczyć" - poinformowała w oświadczeniu cytowanym przez brytyjską stację.
"Ten konflikt jest obecnie wyrównany, a teraz nie jest czas na rozmowy o ustępstwach i kompromisach wobec przerażającego dyktatora (...). Jestem kandydatem, któremu Brytyjczycy mogą zaufać w sprawie Ukrainy oraz w sprawie naszej wolności" - dodała.
Liz Truss dotarła do ostatniej rundy walki o przewodnictwo Partii konserwatywnej, gdzie zmierzy się o stanowisko nowego premiera z byłym kanclerzem skarbu w gabinecie Borisa Johnsona, Rishi Sunakiem.
Obecnie to ona prowadzi w sondażach wśród członków Partii Konserwatywnej, którzy ostatecznie zdecydują, kto zostanie kolejnym premierem Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej:
UK: W walce o urząd premiera pozostali Sunak i Truss
Ekspert o następcach Borisa Johnsona: Dla interesów Polski lepsza Truss czy Sunak?
Kandydaci na nowego premiera zapowiadają twardą politykę migracyjną
Brytyjskie media: Prezydent Zełenski ma nadzieję, że Boris Johnson nie zniknie z polityki