Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Liga włoska: Szlagier w Neapolu bez zwycięzcy

Liga włoska: Szlagier w Neapolu bez zwycięzcy
Nigeryjski napastnik Napoli Victor Osimhen kilka miesięcy temu podczas meczu, doznał licznych złamań kości czaszki, dlatego nosi maskę na twarzy. (Fot. Getty Images)
SC Napoli w meczu na szczycie ligi włoskiej zremisowało z liderem - Interem Mediolan 1:1. Podział punktów utrzymał status quo na czele tabeli. Najwięcej na podziale punktów może skorzystać AC Milan, który o punkty zagra dzisiaj.
Reklama
Reklama

Spotkanie nie obfitowało w dużą liczbę sytuacji bramkowych, ale i tak dostarczyło sporo emocji. Zawodnicy obu drużyn ani na moment nie zwalniali tempa.

Pierwszy gol padł już na początku meczu - w siódmej minucie po zagraniu Piotra Zielińskiego w pole karne sfaulowany został nigeryjski napastnik Victor Osimhen. Powtórka VAR rozwiała wątpliwości sędziego, który wskazał na 11. metr. Bramkarz gości Samir Handanovic wyczuł intencję strzelca, ale reprezentant Włoch Lorenzo Insigne zapewnił miejscowym prowadzenie. Słoweniec nie poprawił zatem swojego rekordu Serie A w liczbie obronionych "jedenastek" - ma ich 26, przy czym liczone są również obrony, po których przeciwnik dobija piłkę i zdobywa gola.

Po chwili Zieliński trafił w słupek i od tej pory inicjatywę stopniowo zaczęli przejmować goście. Nie potrafili jednak przed przerwą wypracować klarownej sytuacji. Zawodnicy wicelidera bardziej skupili się na obronie i na wyprowadzaniu kontr. W nich brylował rekonwalescent - z maską na twarzy - Osimhen, grający jednak często zbyt indywidualnie.

Zaraz po przerwie brakiem koncentracji należy tłumaczyć utratę bramki przez gospodarzy. Zapracował na nią Bośniak Edin Dżeko, który najwyżej wyskoczył do dośrodkowania i po rykoszecie od obrońcy uderzył błyskawicznie pod poprzeczkę. To jego dziewiąty gol w sezonie.

Tempo meczu nie słabło. Akcje szybko przenosiły się spod jednej pod drugą bramkę, a że sędzia zezwolił na grę na pograniczu faulu, to spotkanie mogło się podobać kibicom. W 69. minucie doskonałą okazję z kilku metrów zmarnował rezerwowy Napoli Elif Elmas. Inna sprawa, że Handanovic perfekcyjnie skrócił kąt strzału. Wynik do końca już się nie zmienił.

Inter zachował pozycję lidera z 54 punktami i jednym spotkaniem zaległym. Punkt mniej ma Napoli, które czeka na mistrzowski tytuł od roku 1990. Na podziale punktów najbardziej może skorzystać AC Milan (52 pkt). Trzeci zespół Serie A dzisiaj podejmie Sampdorię Genua, której barw broni Bartosz Bereszyński. Na poprawę dorobku liczy też Juventus Turyn (45 pkt), który zagra na wyjeździe z sąsiadującą w tabeli Atalantą Bergamo.

Czytaj więcej:

Liga włoska: Weteran Giroud zapewnił Milanowi derbowe zwycięstwo

Liga włoska: Napoli wiceliderem, przełamanie Sampdorii

Liga włoska: Czyste konto Szczęsnego, debiut Praszelika

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama