Liga włoska: Remis Milanu, rośnie przewaga Napoli
Początek 2023 roku nie jest udany dla Milanu, który od 8 stycznia w trzech kolejnych meczach nie zdołał odnieść zwycięstwa. W tym czasie zremisował dwa razy w Serie A - po 2:2 z Romą i teraz Lecce, a między tym spotkaniami uległ Torino po dogrywce 0:1 w 1/8 finału Pucharu Włoch.
W meczu z Lecce mogło być jeszcze gorzej, bo gospodarze szybko objęli prowadzenie 2:0 po samobójczym golu Francuza Theo Hernandeza oraz trafieniu Federico Baschirotto.
Milan odrobił straty w drugiej połowie - bramki Portugalczyka Rafaela Leao i kapitana Davide Calabrii - lecz na więcej nie było gości stać.
Honours even.#LecceMilan #SempreMilan @Acqua_Lete pic.twitter.com/sSUwloHg6p
— AC Milan (@acmilan) January 14, 2023
"Oczywiście, że to nie jest miłe, ponieważ chcieliśmy wracać ze zwycięstwem. Sposób, w jaki zaczęliśmy mecz, nie był wystarczająco agresywny. W drugiej połowie poszło lepiej, ale normalnie, jako AC Milan, powinniśmy zdobyć tutaj zdobyć trzy punkty" - oznajmił obrońca Milanu Sergino Dest.
Rezerwowym w ekipie Lecce był Marcin Listkowski.
W tabeli Milan jest drugi z dorobkiem 38 punktów i stratą aż dziewięciu do Napoli. Lider grał w już w piątek - popisowo pokonał w hicie Juventus Turyn 5:1. W ekipie z Neapolu wystąpił Piotr Zieliński, a w zespole gości Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik, były napastnik Napoli.
Wypożyczony z Sampdorii Genua Bartosz Bereszyński był rezerwowym gospodarzy.
Przed tym szlagierem turyńczycy mogli pochwalić się serią ośmiu zwycięstw bez straty gola. W siedmiu z tych spotkań bronił Szczęsny, który był niepokonany przez 666 minut. W piątek dołożył kolejne 13, ale w 14. minucie serię Polaka zakończył Nigeryjczyk Victor Osimhen, jeden z bohaterów meczu (strzelił dwa gole).
GAME OVER ✅
— Official SSC Napoli (@en_sscnapoli) January 13, 2023
90+3 | #NapoliJuve 5-1
ð #ForzaNapoliSempre pic.twitter.com/vu6LfeutNb
Gdyby goście utrzymali czyste konto do 38. minuty, wówczas Szczęsny pobiłby rekord zagranicznych bramkarzy Serie A, należący od 12 lat do Słoweńca Samira Handanovica.
Napoli wykonało ważny krok w stronę trzeciego w historii, a pierwszego od 33 lat tytułu mistrza Włoch.
Juventus jest trzeci w tabeli, a czwarty - Inter Mediolan (oba po 37 pkt), który wczoraj wieczorem skromnie pokonał u siebie Veronę 1:0.
Gola już w trzeciej minucie strzelił argentyński mistrz świata Lautaro Martinez, który trafił do siatki w trzecim kolejnym meczu Interu, licząc z Pucharem Włoch.
Dawidowicz grał w ekipie Verony do 66. minuty, wcześniej został ukarany żółtą kartką.
Czytaj więcej:
Liga włoska: Milan traci dystans do Napoli
Liga włoska: Napoli rozbiło Juventus, Szczęsnemu zabrakło 25 minut do rekordu